Re: Koleżanki Pruszczanki :)
Wcięło mi mojego posta, to piszę jeszcze raz :)
Jak po świętach żyjecie?
Ja ledwo. Rozpoczął mi się dziś 37 tydzień i mam serdecznie dość :/
Mam wrażenie, że mała...
rozwiń
Wcięło mi mojego posta, to piszę jeszcze raz :)
Jak po świętach żyjecie?
Ja ledwo. Rozpoczął mi się dziś 37 tydzień i mam serdecznie dość :/
Mam wrażenie, że mała weszła mi w kanał rodny (to możliwe, że już?) bo tak mnie boli spojenie, że poprostu oszaleję.
Nie wchodzę na wagę, co by się nie przerazić, a Wy?
Mamusie mi lodóweczkę zapełniły, więc przez parę kolejnych dni gotowanie obiadu mam z głowy. Uffff :)
zobacz wątek