Koszmarna wręcz nuda
Pod długiej przerwie wróciłem jako widz do Teatru Wybrzeże. Pech chciał, że trafiłem właśnie na tą sztukę.
Po raz pierwszy żałowałem pieniędzy wydanych na bilet. Gra aktorska na poziomie...
rozwiń
Pod długiej przerwie wróciłem jako widz do Teatru Wybrzeże. Pech chciał, że trafiłem właśnie na tą sztukę.
Po raz pierwszy żałowałem pieniędzy wydanych na bilet. Gra aktorska na poziomie szkolnej trupy, grom "nieczystych" zachowań scenicznych. Tandeta i kicz - tak w dwóch słowach można zawrzeć wrażenie jakie ozostawia ten spektakl.
Może ktoś z obsady za często gwizdał w teatrze, być może spadł scenariusz i nikt go nie przydeptał.
Dno.
zobacz wątek