Widok
Komedia z perspektywą. Recenzja filmu "Juliusz"
Opinie do artykułu: Komedia z perspektywą. Recenzja filmu "Juliusz".
Kondycja polskich komedii do złudzenia w ostatnim czasie przypomina formę naszych reprezentantów na piłkarskim Mundialu. Rozpalone nadzieje i śmiałe deklaracje w obu przypadkach kończą się rozczarowującym fiaskiem. "Juliusz", na szczęście, nie wbija rodzimej kinematografii bolesnego samobója, choć do komediowego podium droga jest jeszcze daleka. Trzymając się terminologii sportowej - Aleksander Pietrzak ze swoim filmem wyszedł z grupy, ambitnie powalczył w dalszej fazie, ale odpadł po ...
Kondycja polskich komedii do złudzenia w ostatnim czasie przypomina formę naszych reprezentantów na piłkarskim Mundialu. Rozpalone nadzieje i śmiałe deklaracje w obu przypadkach kończą się rozczarowującym fiaskiem. "Juliusz", na szczęście, nie wbija rodzimej kinematografii bolesnego samobója, choć do komediowego podium droga jest jeszcze daleka. Trzymając się terminologii sportowej - Aleksander Pietrzak ze swoim filmem wyszedł z grupy, ambitnie powalczył w dalszej fazie, ale odpadł po ...
tak wlasnie jest
seplenia bo chca nawijke robic jak amerykanie, ale poniewaz nie znaja angielskiego to nie wiedza ze to "szybki" jezyk (w przeciwienstwie do polskiego) i mozna tam bez straty sensu i estetyki skracac, usuwac gloski itp. w polskim tak nie jest ale poniewaz malo kto z polskich aktorow konczy jakas szkole to skad maja wiedziec?
kler to 2000 lat homo.... a dopiero zobacyzcie
skoro w jednym stanie USA który jest wielkości polski było 300 pedofili to zobaczycioe co będzie w Polsce. Episkopat powiedział że to dobra decyzja papieża zwołać na luty spotkanie ale Polski episkopat ma czas się oczyścić. Niech ujawni do lutego liste pedofili i homodseksualistów . Jak nie to kościoły zostaną puste bo ja bym tam dziecka nie posyłał.
Coś
Kolejne wypociny polskiego kina.Wulgaryzmy od pierwszych scen,brud,pijaństwo,wyuzdany brudny seks.Reklamowany film z plejadą gwiazd polega na sekundowym pokazaniem wspaniałej Ewy Wiśniewskiej w kondukcie żałobnym,kilkusekundowe ujęcie młodego Sztura,Materny,Jandy,spowoduje oszukańcze kolejki do kin.Scenariusz obłąkanego.odradzam szkoda pieniędzy na bilet !!!
nic nie rozumiesz..
ten film to rzeczywistość życiowa, właśnie codzienne i wszechobecne wulgaryzmy chamstwo i brud. Ale złamane zostają przez postawę głównego bohatera. Bo byle jak, ale zawsze trzeba się jednak zachować! Tak to odbieram.. ale trzeba to dostrzec a nie tylko patrzeć jak w twoim przypadku.
Film dobry, bo ma przesłanie w tej beznadziejnej doczesnej rzeczywistości, która jest w pierwszym planie filmu jest odszukany jakiś sens.
Film dobry, bo ma przesłanie w tej beznadziejnej doczesnej rzeczywistości, która jest w pierwszym planie filmu jest odszukany jakiś sens.
Rucinski i Giza powinni oddawać kasę za bilety
Kolejny raz złamałam się i dałam szansę polskiej komedii po fajnym zwiastunie. Pomyślałam WOW jakie zabawne scenki, główna rolę gra Mecwaldowski uwielbiam go to taki nasz polski odpowiednik Zacha Galifakiasa do tego nasi znani standuperzy Giza i Rucinski! To będzie nareszcie super śmieszna komedia! Kurka wyszło jak zawsze zamiast komedii okazało się że mamy lekki dramat psychologiczny a 90% zabawnych scenek widzieliśmy już 3 razy w zwiastunie. Do tego wisienką na torcie jest gra Rucinskiego, który w milczeniu niesie trumnę i równie dobrze mógłby zamiast niego wystąpić dowolny statysta. Giza tez pięknie zagrana rola: tylko chwilę stoi i nic nie mówi. Ostatni raz się dałam nabrać. Co za chamstwo.
Mogło być o wiele lepiej
Moim zdaniem film całościowo bardzo słaby. Poszedłem na niego z dziewczyną z nastawieniem że się pośmiejemy i zrelaksujemy w niedzielne popołudnie a dostaliśmy kiepski komediodramat, który potrafi być wyciskaczem łez. Wspomnę jeszcze o rodzicach, którzy zabrali swoje pociechy do kina na seans z nastawieniem podobnym do naszego a jednak w "niezręcznych" scenach musieli wyganiać je z sali do barku po popcorn. Powodem tego mogą być zapowiedzi filmu w tv, które zapowiadały się naprawdę dobrze! Potem jednak okazuję się że najciekawsze momenty możemy zobaczyć bez kupowania biletu. Scenariusz jak i cała fabuła są bardzo przewidywalne. Inspiracjom z "Dnia Świra" nie ma końca, wszystko jest bardzo czytelne. Odważyłbym się nazwać ten film tanią podróbką produkcji Koterskiego, gdzie wątki są bardzo podobne: nauczyciel-nieudacznik, niezadowolony ze swojego życia, motyw nieszczęśliwej miłości, relacje ojciec-syn, nawet plaster na czole bo "przypieprzyłem się w skrzynkę". Po czołówce polskich standuperów, którzy pomagali przy tym filmie spodziewałem się czegoś więcej. Szkoda bo sami aktorzy w tym filmie są genialni i moim zdaniem można było lepiej wykorzystać ich potencjał. Pomysł 9/10, wykonanie 4/10
Dobry film
Nakręcony przez debiutantów. Myślę, że nie wszystko mogli kreować dowolnie, skoro za nimi stali znani producenci. Wyczuwam dobry potencjał tych ludzi po tym filmie. Są pozbierani i warsztatowo umieją kręcić. Komedię najtrudniej nakręcić, a oni to zrobili i to dobrze. Trzymają się też swojego wątku który konsekwentnie realizują od kilku lat (relacje ojciec-syn). Film dobry, gra aktorska ciekawa miejscami bardzo dobra. Smołowik to jest to!... ( będą z niej ludzie... już są) a nie oklepane Kulesze i inne panie aktorki wypływające na tematach historycznych podbudowanych polityką . A ten film jest apolityczny!!!! i to jest w nim dobre!!!
masz dystans do siebie, do świata? warto zobaczyć :) jest wesoło i refleksyjnie też
Warto zobaczyć, jeśli lubi się polskie kino, jeśli ma się dystans do siebie i do świata,
krytycznemu spojrzeniu nie polecam, gdyż może stracić refleksję i skupienie na rzeczach ważnych oraz ciekawych,
ciekawy film, super Mecwaldowski i Peszek!!!!!! :) brawo dla nich!
krytycznemu spojrzeniu nie polecam, gdyż może stracić refleksję i skupienie na rzeczach ważnych oraz ciekawych,
ciekawy film, super Mecwaldowski i Peszek!!!!!! :) brawo dla nich!
Film z przesłaniem
Myślę, że jest to film z przesłaniem. Kręcony na bazie głupkowatych scenek w stylu stend-upu ułożonych przez Abelarda Gizę nie do zaakceptowania na dużym ekranie. Młodzi twórcy potrafili uratować ten scenariusz i zrobili z niego "swój temat", czyli temat pt. relacje ojciec i syn.
Jest to film, w którym świetnie gra Peszek oderwany jak w scenariuszu od rzeczywistości, świetną rolę grają Mecwaldowski i Smołowik. Młodzi filmowcy Pietrzaki Pastewka moim zdaniem uratowali ten scenariusz, który pierwotnie miał być zbiorem, tanich skeczy a finalnie powstało story z lekkim wyciskniem oczu. Ufam że się rozwiną. Ci którzy krytykująten film niech pamietają ze bedac debiutantem niełatwo się zabrać za komedię... ale ci młodzi sa ambitni i za to należą się im brawa.
Jest to film, w którym świetnie gra Peszek oderwany jak w scenariuszu od rzeczywistości, świetną rolę grają Mecwaldowski i Smołowik. Młodzi filmowcy Pietrzaki Pastewka moim zdaniem uratowali ten scenariusz, który pierwotnie miał być zbiorem, tanich skeczy a finalnie powstało story z lekkim wyciskniem oczu. Ufam że się rozwiną. Ci którzy krytykująten film niech pamietają ze bedac debiutantem niełatwo się zabrać za komedię... ale ci młodzi sa ambitni i za to należą się im brawa.