Odpowiadasz na:

Dewastacja totalna jedynego zielonego miejsca przy bulwarze nad Motławą. Byłam tam dzisiaj. Zerwany trawnik, powykopywane kwiaty, a zamiast tego, już przygotowane, betonowe płyty. Trzeba tu... rozwiń

Dewastacja totalna jedynego zielonego miejsca przy bulwarze nad Motławą. Byłam tam dzisiaj. Zerwany trawnik, powykopywane kwiaty, a zamiast tego, już przygotowane, betonowe płyty. Trzeba tu przysłać dziennikarzy z prywatnej telewizji, może im uda się znaleźć odpowiedź: kto tu rządzi?

zobacz wątek
6 lat temu
~gral

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry