Re: Komu przeszkadzają dzieci na sankach pod kościołem?
Przepraszam bardzo... jeśli droga piesza jest śliska, to posypuje się j ą piaskiem bądź popiołem. Koniec problemu. Dzieciaki nie mają tutaj ŻADNYCH atrakcji i nie rozumiem problemu z krzyczącymi...
rozwiń
Przepraszam bardzo... jeśli droga piesza jest śliska, to posypuje się j ą piaskiem bądź popiołem. Koniec problemu. Dzieciaki nie mają tutaj ŻADNYCH atrakcji i nie rozumiem problemu z krzyczącymi przy zabawie dziećmi. Nie jeżdżą po 22 chyba, co? Wszystkim, wszystko w tym nowobogackim Bojanie przeszkadza. Dzieci mają prawo do beztroskiej zabawy! Lepiej, jak popalają e-papieroski i popijają piwsko? Zastanówcie się. Trzeba było wykupić działkę w lesie z kawałem lasu i mielibyście spokój.
zobacz wątek