Re: Komu przeszkadzają dzieci na sankach pod kościołem?
Skończy się tak jak z drogą w Karczemkach. Ktoś poniesie uszczerbek na zdrowiu na tej górce, poda do sądu najpierw proboszcza, potem szkołę. Okaże się, że to nie ich teren. Wiec poda właściciela...
rozwiń
Skończy się tak jak z drogą w Karczemkach. Ktoś poniesie uszczerbek na zdrowiu na tej górce, poda do sądu najpierw proboszcza, potem szkołę. Okaże się, że to nie ich teren. Wiec poda właściciela działki. Właściciel ją ogrodzi nie chcąc mieć więcej problemów. Koniec ślizgania w zimie. #kurtyna
A ludzie wtedy zaczną chodzić chodnikami i asfaltową ulicą Wawelską tak jak powinni to robić dzisiaj. Jedyni przegrani? DZIECI.
zobacz wątek