Widok
Koncert Sylwestrowy
Opinie do spektaklu: Koncert Sylwestrowy.
Koncert Sylwestrowy
Sylwester w Teatrze Muzycznym to już tradycja, która na stałe wpisała się w plany repertuarowe Teatru. Od wielu lat artyści Muzycznego dbają o to, by Państwa Sylwester był czasem absolutnie magicznym i niezapomnianym. Zapraszamy do wyjątkowego przeżywania jedynej takiej nocy i już dziś warto dobrze zaplanować swojego Sylwestra. Widzimy się w Muzycznym.
Przejdź do spektaklu.
Koncert Sylwestrowy
Sylwester w Teatrze Muzycznym to już tradycja, która na stałe wpisała się w plany repertuarowe Teatru. Od wielu lat artyści Muzycznego dbają o to, by Państwa Sylwester był czasem absolutnie magicznym i niezapomnianym. Zapraszamy do wyjątkowego przeżywania jedynej takiej nocy i już dziś warto dobrze zaplanować swojego Sylwestra. Widzimy się w Muzycznym.
Przejdź do spektaklu.
czy znowu żenuąco upolityczniony??
po kilku latach zachwytu nad koncertami sylwestrowymi wybralismy się całą rodziną i namówiliśmy przyjaciół.. Niestety teraz już po tym, co było przed rokiem - nie zdecydujemy się już raczej na spedzenie wieczoru w ten sposob. Prostackie zarty polityczne, jakis krzyk rozpaczy - będące de facto tania propagadna i narzucaniem widzowi swoich pogladow politycznych.. Zal, pytanie, czy teatr tak zacny nadal bedzie podążał tą drogą??
O której godzinie kończy się późniejszy Koncert Sylwestrowy?
W ubiegłych latach Koncert Sylwestrowy zawsze zaczynał się o 21.30 i kończył tuż przed północą, na holach stały kieliszki z szampanem, można było wznieść noworoczny toast, złożyć życzenia i obejrzeć fajerwerki na Skwerze Kościuszki.
Tym razem koncert zaczyna się o 30 min. wcześniej, bo o 21.00 - czyżby chciano zakończyć o 23.30 i uniemożliwić widzom tradycyjny toast o północy? (z wyjątkiem tych, którzy mieszkają blisko Teatru)
Obawiam się, że tak może być, bo w informacjach o balu, który od kilku lat odbywa się w teatrze po zakończeniu koncertu podano jako godzinę rozpoczęcia 23.30. Jeśli tak, będzie to mój ostatni Sylwester w Teatrze Muzycznym.
Tym razem koncert zaczyna się o 30 min. wcześniej, bo o 21.00 - czyżby chciano zakończyć o 23.30 i uniemożliwić widzom tradycyjny toast o północy? (z wyjątkiem tych, którzy mieszkają blisko Teatru)
Obawiam się, że tak może być, bo w informacjach o balu, który od kilku lat odbywa się w teatrze po zakończeniu koncertu podano jako godzinę rozpoczęcia 23.30. Jeśli tak, będzie to mój ostatni Sylwester w Teatrze Muzycznym.
Brawo Teatr Muzyczny !
Super Koncert Sylwestrowy 2016 / 2017 ! Hity światowych musicali ze świetną scenografią, baletem, kostiumami . Pięknie ! Na wesoło, energicznie i zaskakująco . Projekcja dodatkowa na bocznych ścianach super. Efekty specjalne bardzo ciekawe. Można było się pośmiać i pośpiewać ( np Oh Happy Day ) . W przerwie miły poczęstunek. W sumie spektakl prawie 3 godziny. Na koniec brawa z podziękowaniem za cały rok dobrej pracy. Brawo artyści ! Brawo reżyser ! Dobrego Roku 2017 !
Byłam wczoraj
Akt I - najbardziej podobał mi się Krąg życia z ruchomą sceną. Fajnie byłoby zobaczyć Króla Lwa w Muzycznym :] tym bardziej, że bardzo smuci strata Shreka (czy już nie powróci?). Świetne Happy Day i Memory! Obiecujące Candyman.
Akt II - być może trochę lepszy (nie łatwo oceniać tak na gorąco). Dzwony wraz z grupą akrobatyczną robiły wielkie wrażenie. Rapsodia również. Fajny akcent z Zoo (i ponownie szacun dla akrobatek) oraz Skrzydlate ręce. Pięknie zaśpiewana Rzeka marzeń. Szkoda, że My way oraz Non, je ne regrette rien nie były zaśpiewane odpowiednio w języku angielskim i francuskim. Bardzo, bardzo dobry finał!
Bardzo mi się podobało. Dziękuję za super wieczór. Doceniam talent wszystkich występujących artystów - jesteście wspaniali. Poza tym możliwości techniczne Teatru i piękne projekcje na ścianach. A szczególnie zespół akrobatyczny - szacunek! Życzę powodzenia w realizacji Wiedźmina.
Mimo wszystko rok temu chyba trochę lepiej się bawiłam... :)
Akt II - być może trochę lepszy (nie łatwo oceniać tak na gorąco). Dzwony wraz z grupą akrobatyczną robiły wielkie wrażenie. Rapsodia również. Fajny akcent z Zoo (i ponownie szacun dla akrobatek) oraz Skrzydlate ręce. Pięknie zaśpiewana Rzeka marzeń. Szkoda, że My way oraz Non, je ne regrette rien nie były zaśpiewane odpowiednio w języku angielskim i francuskim. Bardzo, bardzo dobry finał!
Bardzo mi się podobało. Dziękuję za super wieczór. Doceniam talent wszystkich występujących artystów - jesteście wspaniali. Poza tym możliwości techniczne Teatru i piękne projekcje na ścianach. A szczególnie zespół akrobatyczny - szacunek! Życzę powodzenia w realizacji Wiedźmina.
Mimo wszystko rok temu chyba trochę lepiej się bawiłam... :)