Odpowiadasz na:

portugalskie klimaty

Wczorajsze pieśni FADO były rewelacyjne. Wprawdzie wykonywane były w języku polskim, a nie w ojczystym portugalskim, ale przynajmniej rozumieliśmy o co w tej poetyce biega. Ostatnia pieśń z... rozwiń

Wczorajsze pieśni FADO były rewelacyjne. Wprawdzie wykonywane były w języku polskim, a nie w ojczystym portugalskim, ale przynajmniej rozumieliśmy o co w tej poetyce biega. Ostatnia pieśń z programu koncertowego, zaśpiewała pani Marzena w oryginale i dopiero poczułam cały klimat knajpy "portugizes". Dla mnie urokliwa nowość dla ucha i ta jej barwa głosu, tak jakby wychowywała się na zapleczu tawerny, a koloryt głosu nabywała dorastając w Lizbonie. Oczywiście, wszyscy słuchacze nagrodzili ja gorącymi brawami i bisowała, bisowała, a wszyscy byli nienasyceni, a każdy następny utwór był coraz gorętszy. Na ogromne brawa zasługuje tez orkiestra i ta portugalska dziewczyna z gitara i pan Stanisław i to piccikato na wiolonczeli...Wspaniały koncert.

zobacz wątek
20 lat temu
~Alina Lewandowska

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry