Widok
Koncerty!
Od dawna nie wychodziłam wieczorem - bo za dużo pracy.
Trochę przypadkiem weszłam do Starego Roweru - bo były otwarte okna, dochodziła świetna muzyka i razem z nią wyczuwało sie dobra atmosferę spotkania na górze. Weszłam - i co do mnie niepodobne, zostałam do drugiej w nocy. Było wspaniale, dobra muzyka, i jakie kulturalne gęby, po prostu towarzystwo. Coraz ktoś inny przy mikrofonie, tak klubowo, żeby nie powiedzieć rodzinnie, wszyscy sie znają i zadnych przekleństw, ryków ani wybryków. Aż chce się tam przebywać, więc teraz często chodzę. Koncerty za darmo, no to piwo troche droższe i uważam, że to jest OK.
Trochę przypadkiem weszłam do Starego Roweru - bo były otwarte okna, dochodziła świetna muzyka i razem z nią wyczuwało sie dobra atmosferę spotkania na górze. Weszłam - i co do mnie niepodobne, zostałam do drugiej w nocy. Było wspaniale, dobra muzyka, i jakie kulturalne gęby, po prostu towarzystwo. Coraz ktoś inny przy mikrofonie, tak klubowo, żeby nie powiedzieć rodzinnie, wszyscy sie znają i zadnych przekleństw, ryków ani wybryków. Aż chce się tam przebywać, więc teraz często chodzę. Koncerty za darmo, no to piwo troche droższe i uważam, że to jest OK.
Moja ocena
Stary Rower
kategoria: Kluby, dyskoteki
obsługa: 5
klimat i wystrój: 6
przystępność cen: 5
ocena ogólna: 6
5.5
* maksymalna ocena 6