Re: Koneser poszukiwany.
>Był w sam raz i same ochy i achy, a gdy odmówił spadł drastycznie na sam dół.
Może źle odmówiłem? To raczej domena kobiet, więc może byłem zbyt... hmm... konkretny? Trzeba było...
rozwiń
>Był w sam raz i same ochy i achy, a gdy odmówił spadł drastycznie na sam dół.
Może źle odmówiłem? To raczej domena kobiet, więc może byłem zbyt... hmm... konkretny? Trzeba było napisać, że mnie głowa boli czy coś?;)
>Czasem się zastanawiam, płeć żeńska ze mnie, a tak nie potrafię. Dlaczego? :D Bo mi nie odmawiają? ;)
Gdy ktoś umie zagadać, zafascynować, dostrzec właściwe sygnały i odpowiednio zapytać, to i nie odmawiają... albo nie odmawiają, bo stając z Tobą twarzą w twarz są tak oczarowani, że niczego by nie odmówili?;)
Albo nie odmawiają, bo nigdy nie pytasz?:p
zobacz wątek