Widok

Konfident w Pracy - jaka kara?

Od jakiegos czasu poszukiwałem pracy - uff po wielu wysiłkach znalazłem :) Niestety mam w brygadzie konfiturę i donosiciela :-) Sprzedaje wszystkich jak leci o byle guano leci do szefunia na dywanik i donosi . Każdy w firmie ma go dosyć ale nie mamy kierowcy co zna topografię Gdańska , Gdyni i pobliskich wiosek . Najgorsze że jak sam daje d*py , nawala to nie widzi tego , zawsze winę zwala na innych , pyskuje , wyzywa i ubliża . Najchętniej wywalałbym mu w ryj ale nie mogę bo mnie na policję sprzeda . Macie jakieś propozycje na tego Pana a może jest tu dobry driver co szuka kijowej pracy ale za to w wypłacalnej firmie ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
A co to za praca,ulotCZarstwo?;)
Mój syn pracował dorabiał sobie w wakacje ulotkami,ale też tam był taki kierowca wredny.Wszyscy zresztą tam po cichutku na siebie donosili,a to,że komuś ulotka spadnie na klatce schodowej,a nie podniesie,itd...
Żartuję.Myślę,że nie o ulotki tu chodzi.
Na tego kierowcę podziałałby kolektywny bunt.Gdyby wszyscy otwarcie ręka w rękę stanęli przed szefem i zrobili szantaż w stylu-albo on,albo my,to może coś by się ruszyło?Nie bardzo wiem jednak,jaka jest polityka tej firmy.Może szefowi ganz egal,czyje głowy polecą,a kogo nowego(nowych) zatrudni.Jak wiadomo,chętnych na cudze miejsca jest mnóstwo...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ludzie buntują się po cichu , każdy jest wściekły no ale niestety nikt nie ma odwagi powiedzieć że nie chcą z nim pracować . Nie chodzi tu o ulotCZarstwo ;-D jednak równie dobrze trzeba znać trasę podróży :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jak na kat B to ja jestem chętny i daję gwarancję że typ sam się zwolni :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zal mi was. On jeden kabluje i kpi z was a wy sie boicie dzialac...? Nie mozecie sie zmowic i ani slowem sie do typa nie odzywac? Nie trzeba od razu wywozic do lasu przeciez bo to grozi policja. A zmowa milczenia i nie odzywania sie podziala blyskawicznie, typ wymieknie psychicznie, zrozumie swoj blad i przestanie kablowac. Takie metody stosowalo sie w wojsku jak byla jeszcze obowiazkowa sluzba wojskowa ;-) byl jeden dziobak co stale kablowal, nie dosc ze nikt sie do niego nie odzywal to mial wybitego zeba, byl stale okradany i mogl sie odzywac jedynie do siebie samego. Po roku wrocil jako wrak psychiczny do mamusi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
podpilnujcie gościa i jeden za drugim w szeregu na skarge do szefa na na niego tak dwie skargi dziennie kazda od innego pracownika i nie ma bata coś sie musi zmienic
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Syn Szefa ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
...z nieprawego łoża.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
można konfidentowi kawy zrobić
kawa rozpuszczalna laxigen :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
u mojego mżza w pracy tez jest konfitura
szef powiedział mezowi gdy go zatrudniał ze w brygadzie jest ktos taki, ze nienawidzi takich ludzi ale są mu potrzebni
praca na wyjazdach
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
U mnie w pracy też jest konfident z PGR sam wszystko psuje każdą maszynę do jakiej niesiadzie to rozwali a z kogoś się naśmiewa. Dodam jeszcze, że to fałszywa i dwulicowa swinia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Miałem do czynienia w jednej pracy też i umowy przez to nie przedłużyli, takich ludzi ktoś bierze pod uwagę i z nimi związanych (czasem to klika) to świadczy o poziomie pracodawcy.
Gdyby nie donosił, sprawa inny obrót by przybrała, człowiek zdobyłby doświadczenie i spokojnie pracował.
A więc jak wspomniałem poziom pracodawcy szefa/dyrektora/brygadzisty, który oficjalnie jest przełożonym, ale "nieoficjalnie jest owinięty wokół palca" swoich (niektórych) podwładnych i wystraszony w tym trwa, tworzy grę pozorów, udawanie powagi, szacunku, żeby tylko się utrzymać stanowiska, bo na normalnym rynku bez znajomości nie ma szans.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Praca

Rgis inwentaryzcje - opinie (10 odpowiedzi)

Jak w tytule - czy ktoś pracował dla firmy Rgis, jakieś opinie?

Praca K2 Dystrybucje (33 odpowiedzi)

Czy ktoś wie co to jest warto tam iść na rozmowę ?

Ile zajelo Wam znalezienie pracy albo ile juz szukacie:P (60 odpowiedzi)

szukam pracy juz przeszlo miesiac i tak sie zastanawiam, czy ze mnie jest jakas wyjatkowa noga,...

do góry