Re: Konie na ścieżce rowerowej
Ścieżce rowerowej czy też szlakiem rowerowym w lesie? Jeśli w lesie to akurat standard,że spotyka się tam koniarzy. My spacerujemy z żoną i małym dzieckiem w takich miejscach i nigdy nie...
rozwiń
Ścieżce rowerowej czy też szlakiem rowerowym w lesie? Jeśli w lesie to akurat standard,że spotyka się tam koniarzy. My spacerujemy z żoną i małym dzieckiem w takich miejscach i nigdy nie spotkaliśmy się z zachowaniem,które Pan opisuje. Miał Pan najwyraźniej pecha. A co do sprzątania po koniu to nieco mnie to ubawiło. Końskie łajno ma to do siebie ,że znika w oka mgnieniu w przeciwieństwie do kup psów. Myślę,że swoja energię lepiej jest włożyć w walkę z właścicielami psów s****ących po chodnikach i trawnikach ,a nie właścicielom koni ,którzy raz na ruski rok przejada się lasem a to co ewentualnie po nich zostanie żuczki rozniosą z prędkością światła. A mieć pretensje o to ,że konie śmierdzą to już jakaś paranoja albo zwykłe czepialstwo. Menele też śmierdzą ,a często wiszą nam na karku w sklepie lub komunikacji miejskiej. Myślę,że to zdecydowanie gorszy problem. "Gdyby to byli młodzieńcy na qadach lub crossach, wszyscy byliby oburzeni i wołali o straż gminna" - i całe szczęście proszę Pana,bo na spacerze nie mam ochoty na słuchanie hałasów tylko na ciszę i spokój. Do jazdy na quadach są wyznaczone tereny.
zobacz wątek