Odpowiadasz na:

A rodzice tych nieletnich "panienek"-to

-bez żadnych zarzutów? Jak to możliwe , że rodzice nie interesują się tym co robi ich "pociecha" w godzinach często póżno-nocnych /nocnych i wczesno-porannych ,albo wybywa z domu na dwa/trzy dni?... rozwiń

-bez żadnych zarzutów? Jak to możliwe , że rodzice nie interesują się tym co robi ich "pociecha" w godzinach często póżno-nocnych /nocnych i wczesno-porannych ,albo wybywa z domu na dwa/trzy dni? Ja bym dał rodzicom współsprawstwo lub nawet "pomcnictwo". Z zasady to dobry zwyczaj i tradycja nakazuje, że dziecko( 15 lat i trochę więcej)-to po godz.22:00 ma być w domu. W latach 80-tych też bywało,że nastolatki "urzędowały" z Kuwejtczykami, Turkami itp. Często owocem tej przygody były ciąże...Proceder stary("jak świat")-tzn. jak piosenka pt."U Maxima w Gdyni"....tylko,że w rolach głównych jest ktoś inny niż "mahoniowy gość"...Kara ma być sprawiedliwa dla "sprawców" -korzystających z takich okazji ale i krąg podejrzanych należy rozszerzyć do opiekunów/rodziców/- również.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry