Widok
Kontroler biletów: praca (nie) jak każda inna
Opinie do artykułu: Kontroler biletów: praca (nie) jak każda inna.
Mężczyzna wyłamujący drzwi autobusu i wskakujący do portowego kanału, nauczycielki, które przepiły pieniądze na bilety autobusowe dla klasy czy ciosy patelnią w głowę - to tylko niektóre przygody kontrolerów biletów w Trójmieście.Robert sprawdza bilety w gdańskich autobusach i trolejbusach od trzech lat. Przyznaje od razu, że już nic go nie zdziwi. Był już szczuty psem, a raz zamiast biletu dostał gazem pieprzowym w oczy.- Często pasażerowie bez biletów są agresywni, choć to nam zarzuca się ...
Mężczyzna wyłamujący drzwi autobusu i wskakujący do portowego kanału, nauczycielki, które przepiły pieniądze na bilety autobusowe dla klasy czy ciosy patelnią w głowę - to tylko niektóre przygody kontrolerów biletów w Trójmieście.Robert sprawdza bilety w gdańskich autobusach i trolejbusach od trzech lat. Przyznaje od razu, że już nic go nie zdziwi. Był już szczuty psem, a raz zamiast biletu dostał gazem pieprzowym w oczy.- Często pasażerowie bez biletów są agresywni, choć to nam zarzuca się ...
ja minusuję zawsze i wszystkich bez względu na to czy się zgadzam czy nie, ot tak dla zasady, bo takie mam widzimisię. Poza tym nieźle trzeba mieć zryty beret aby się przejmować takimi nieistotnymi rzeczami jak minus pod komentarzem, właśnie między innymi dlatego minusuję aby mieć polewkę z takich wrażliwców. Siebie tez zminusuje tylko ip sobie zmienię.
Haha
Znow to samo ze bieda i pracy nie ma to trzeba krasc . w wieku 16 lat zarabialem 2000 w wakacje na przeprowadzkach to ile teraz zarabiam jest malo istotne(troche wiecej) , ale robic z siebie niewolnika za 1180 zl , przepraszam ale wypada miec odrobine szacunku do samego siebie , dopoki robicie z siebie margines spoleczny i idziecie do prcy za 1180 to sie nie dziwcie ze tyle oferuja skoro ludzie sa gotowi pracowac za takie pieniadze , chyba ze praca jest rozwiajajaca z mozliwoscia awansu ... Ale , kur*wa juz bez przesady !!!!! Troche zaradnosci w zyciu !
A jak masz bilet i dostajesz mandat?
Te hieny, ktore wyciagaja legitki znienacka dopiero w tramwaju, dadza mandat nawet za przypadkowo odwrotnie skasowany bilet, nie masz pewnosci, ze tego nie zrobia i sie stresujesz cala droge. Dostalem dwa razy mandat za cos za co powinni zostac oskarzeni o kradziez ale wez trac czas na lysego pajaca, szkoda dalszego stresu. Przydala by sie konkurencja ze strony jakiegos prywatnego przewoznika. Pozostaje jazda rowerem i kupno samochodu, wole stac w korkach.
jak sie zamysli i nie skasuje to nie zlodziej ?!
a jak zamyslisz sie w sklepie i wyjdziesz z zakupami to tez nie jestes zlodziej?
a jak nie ma za co kupic biletu to niech idzie piechota, albo niech kupi stary uzywany rower.
ludzie nie placa, jezdza na gape i wrzucaja kanarom chociaz sa sami sobie winni.
POTEM SIE DZIWICIE ZE JEZDZIMY SZWABSKIMI DORTMUNTAMI Z 1979 BO NAS NIE STAC NA NOWE TRAMWAJE!
a jak zamyslisz sie w sklepie i wyjdziesz z zakupami to tez nie jestes zlodziej?
a jak nie ma za co kupic biletu to niech idzie piechota, albo niech kupi stary uzywany rower.
ludzie nie placa, jezdza na gape i wrzucaja kanarom chociaz sa sami sobie winni.
POTEM SIE DZIWICIE ZE JEZDZIMY SZWABSKIMI DORTMUNTAMI Z 1979 BO NAS NIE STAC NA NOWE TRAMWAJE!
CZYTAJCIE PRZEPISY
jak nie ma za co kupić biletu idzie się do MPSU dostaje zaświadczenie i jeżdzi się za darmo, a nie z lenistwa tłumaczy się że nie ma zaco . Są odpowiednie instytucje które wydaja odpowiednie dokumenty. Przechodząc na czerwonym świetle jak ci policja mandat wypisuje to co też wina policji że się zamysliłeś i są źli? Wsiadając do komunikacji miejskiej masz obowiazek skasować bilet po wejściu do pojazdu poczytajcie regulamin ZTM bo wsiadając do niego automatycznie go akceptujecie jak się nie czyta to później sie ubliża kanarom co nie? jesteście kozacy to policji w czasie wypisywania mamdetu powiedzcie ty rąbana hieno zobaczymy ile oprócz mandatu zapłacisz
posłowie, POLICJANCI STRAZNICY MIEJSCY CZY RENOMA TO CWANIAKI
posłowie jeżdżą za darmo bo tak jest uchwała jak ci nie pasuję idź do urzędu miasta masz prawo to twoje podatki które idą do kasy miasta POLICJANCI STRAZNICY MIEJSCY czy Renoma to nie cwaniaki tylko w czasie pełnienia obowiązków służbowych ( kontroli ) są zwolnieni z opłaty za przejazd zgodnie z uchwałą RM GDAŃSK po pracy nawet kanar może dostać mandat ponieważ renoma jest tylko wykonawcą zlecenia a ich pilnuje ZTM GDAŃSK więc ludzie nie piszcie jeżeli nie wiecie bajek usłyszanych od kogoś kto nie ma pojęcia
Taka jest rzeczywistość.
Nie wiem czy ta historia jest prawdziwa czy nie, ale ja jadąc z kibolami w tramwaju byłam świadkiem podobnej. Nawet nie byli szczególnie agresywni (jak to bywa), a raczej "luźni i radośni". Było gorąco, tramwaj stary bez klimy i próba otwarcia lufcika skończyła się wypadnięciem szyby na torowisko. Nawet nie wiem czy można to nazwać wandalizmem, bo w lufcik nikt nie kopał ani nie bił pięściami. Po prostu był tak obluzowany, że się "wymknął". Tak też bywa, że kibol nieświadomie dopuszcza się niezaplanowanego aktu destrukcji :-)
I znowu głupi lemingu ci wmówili, że wina leży w innych pasażerach
a nie ch... zarządzających firmą przewozową. Zawsze się znajdzie jakiś winny "do skopania" byle nie byli do rządzący (krajem/przedsiębiorstwem). Ciekawa strategia zarządzania, ale jak widać się sprawdza. Można każdą głupotę wmówić lemingom np.etap 1 - podwyższymy ceny wody żeby ludzie oszczędzali ; etap 2 -podwyższymy ceny wody, bo ludzie oszczędzają i zużycie spadło :-/
kiedys jechalem trajtkiem w gdyni - chyba 26 ;)
trajtek juz prawie dojezdzal do przystanku a pewien pan pasazer podchodzil do drzwi i stanal na schodkach.
w tym momencie podszedl kanar i mowi: prosze pokazac bilet - i zlapal goscia za ramie :D ten odwrocil sie strzleil kanarowi z liscia :D
efekt byl taki ze caly trajtek sie smial, kanar wycieral krew z ust a tajemniczy pan planowo wysiadl i skierowal sie do swojego celu :)
w tym momencie podszedl kanar i mowi: prosze pokazac bilet - i zlapal goscia za ramie :D ten odwrocil sie strzleil kanarowi z liscia :D
efekt byl taki ze caly trajtek sie smial, kanar wycieral krew z ust a tajemniczy pan planowo wysiadl i skierowal sie do swojego celu :)
Nie podzielam bicie kanarów.
Ale nawet w regulaminie ( można go znaleźć na stronie ztm ) nie wolno dokonywać kontroli biletów podczas gdy pojazd jest na przystanku.
Kij ma zawsze dwa końce. Nie wierzę że kontrolerzy zawsze działają w sposób zgodny z regulaminem i z pełną kulturą. Wiele razy spotkałem się z chamstwem z ich strony i mógłbym napisać kilka ciekawych historii, ale jestem pewny że większość podróżnych komunikacją sami byli świadkami ciekawych historii.
Kij ma zawsze dwa końce. Nie wierzę że kontrolerzy zawsze działają w sposób zgodny z regulaminem i z pełną kulturą. Wiele razy spotkałem się z chamstwem z ich strony i mógłbym napisać kilka ciekawych historii, ale jestem pewny że większość podróżnych komunikacją sami byli świadkami ciekawych historii.
podobna sytuacja jak z trajtkiem
gdy autobus wolno zbliżał się do przystanku jedna z pasażerek podeszła do drzwi i gdy się otworzyły schodziła po schodkach by wysiąść, kanar wchodząc siłą wepchnął ją do środka i autobus odjechał.Nie wyobrażam sobie czegoś takiego,kolejny przystanek był daleko więc albo wracać na piechotę albo pojechać na gapę jeśli nie ma się biletu,zastanawiam się czy takie zachowanie kontrolera jest dozwolone?
A umiesz czytać ze zrozumieniem?
@Johnny: Chłopak walnął swoją dziewczynę, a ta nie miała prentensji, więc widać mieli już temat przerobiony. A do "płota" to sam sobie podejdź i zacznij walić w niego łbem ;)
@epileptyk: A na jakiej podstawie chcesz kogoś "zamykać" za walnięcie kogoś innego w głowę? Ja bym od razu rozstrzelała, ale pierw potorturowała trochę!
@epileptyk: A na jakiej podstawie chcesz kogoś "zamykać" za walnięcie kogoś innego w głowę? Ja bym od razu rozstrzelała, ale pierw potorturowała trochę!
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestie. Treść została poprawiona.
jak to nie wiesz to nowosc odpowiedz na mojego posta z 2012-09-15 22:33 :] ;)
w gdansku jezdza tramwaje ale jest cos lepszego. Sopot bardziej podlega pod Gdynie a w Gdyni poszli po rozum do glowy i zamienili szyny ma szelki ;):)
Tak wiec jadac trawajem z Gdanska do Gdyni na granicy z Sopotem bedziemy swiadkiem zmiany rozwoju transportu - na lepszy ;D
Tak wiec jadac trawajem z Gdanska do Gdyni na granicy z Sopotem bedziemy swiadkiem zmiany rozwoju transportu - na lepszy ;D
Mhm... czyżby napewno ?
W czym jest lepszy ten transport trajtkiem niż tramwajem ?
Kiedyś wsiadłem w Gdyni w trajtka i się wpakowałem w taki korek na morskiej że nie ma zmiłuj i powoli w tym korku trzeba było się poruszać do przodu.
W Gdańsku, w czasach porannych oraz popołudniowych, ul. Okopowa w kierunku centrum Gdańska korkowała się aż do Elbląskiej ! Auta stoją na wiadukcie niedaleko stadionu żużlowego. Wsiadasz wtedy w tramwaj i pędzisz po tych torach patrząc jak ludzie toną w korkach.
Jeśli nie łapiesz to tramwaj ma swoje tory i jedzie szybciej niż auta stojące w korkach razem z Twoimi trolejbusami jak w tej Twojej Gdynii.
Kiedyś wsiadłem w Gdyni w trajtka i się wpakowałem w taki korek na morskiej że nie ma zmiłuj i powoli w tym korku trzeba było się poruszać do przodu.
W Gdańsku, w czasach porannych oraz popołudniowych, ul. Okopowa w kierunku centrum Gdańska korkowała się aż do Elbląskiej ! Auta stoją na wiadukcie niedaleko stadionu żużlowego. Wsiadasz wtedy w tramwaj i pędzisz po tych torach patrząc jak ludzie toną w korkach.
Jeśli nie łapiesz to tramwaj ma swoje tory i jedzie szybciej niż auta stojące w korkach razem z Twoimi trolejbusami jak w tej Twojej Gdynii.
bez przesady
nie przepadam za kontrolą, ale zawsze trzymam bilet w jednej kieszeni torebki i nie mam z tym problemu. Za każdym razem słyszę "dzień dobry, bilety do kontroli proszę" a często to i nawet "dziękuję", więc nie bardzo rozumiem o co chodzi. Ja płacę za bilet i nie wiem dlaczego inni mieli być bardziej "uprzywilejowani" ode mnie.
Johnny, Ty domorosły prawniku, nie bądź taki mądry ;)
Zgodnie z art. 33a ust. 7 pkt 2 Prawa przewozowego (tekst jedn. Dz.U. z 2000 r., Nr 50, poz. 601 ze zm.) "kanar" ma prawo - w razie niezapłacenia należności i nieokazania dokumentu przez podróżnego - ująć tegoż podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji, która ma prawo zatrzymania podróżnego i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości.
Co więcej, zgodnie z ust. 8 ww. przepisu, do czasu przybycia funkcjonariusza Policji podróżny obowiązany jest pozostać w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez "kanara".
Co więcej, zgodnie z ust. 8 ww. przepisu, do czasu przybycia funkcjonariusza Policji podróżny obowiązany jest pozostać w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez "kanara".
haha uśmiałam się
Przepraszam bardzo, ale numer 112, programy typu W11 i poradniki Faktu nie są dla mnie wiarygodnym źródłem informacji!
Polecam zapoznać się z art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych - stanowi on, że "przetwarzanie danych jest dopuszczalne wtedy, gdy jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa", a takim uprawnieniem niewątpliwie jest wystawienie mandatu przez kontrolera.
Polecam zapoznać się z art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych - stanowi on, że "przetwarzanie danych jest dopuszczalne wtedy, gdy jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa", a takim uprawnieniem niewątpliwie jest wystawienie mandatu przez kontrolera.
Praca jak każda inna
Tylko raz spotkałem się z nadgorliwością kontrolerów, gdy w czasach jak były bilety 10-cio minutowe, wlepili mi mandacik, ponieważ ja wysiadałem na przystanku, do którego podróż trwała 11 minut. No ale mieli rację, na rozkładzie było 11 minut więc nie miałem się co kłócić.
Po za tym jednym razem nigdy nie słyszałem i nie widziałem tego STRASZNEGO KANARA jak to ludzie opisują. Ja uważam, że najgorsi to są Ci pasażerowie co kombinują i są dumni z tego, że nie kasują.
Po za tym jednym razem nigdy nie słyszałem i nie widziałem tego STRASZNEGO KANARA jak to ludzie opisują. Ja uważam, że najgorsi to są Ci pasażerowie co kombinują i są dumni z tego, że nie kasują.
Ja akurat widziałem i to różne przypadki.
Takiech agresywnych,takich co starali się znaleźć byle pretekst do wystawienia mandatu bez realnych podstaw (ale jak ktoś ma procent od liczby kwitów,to czego oczekiwać...) i takiego,który analogicznie usiłował potraktować niewygodnego świadka...
A tak nawiasem mówiąc,to kolega "Zielone Warzywko" (zorientowani wiedzą o kogo chodzi) jak zwykle bardzo rozmowny i o niezmiennie wyjątkowo jednostronnym spojrzeniu ;)
A tak nawiasem mówiąc,to kolega "Zielone Warzywko" (zorientowani wiedzą o kogo chodzi) jak zwykle bardzo rozmowny i o niezmiennie wyjątkowo jednostronnym spojrzeniu ;)
hmm...
A ja się spotkałam, nie w stosunku do mnie ale kontroler był po prostu nieuprzejmy... ale tego pana widywałam akurat bardzo często (regularnie korzystam z komunikacji) i najwidoczniej miał gorszy dzień, kanar tez człowiek.
Moim problemem jest nie kasowanie biletów w wakacje. Nie opłaca mi się wtedy ładować karty miejskiej a o biletach często z przyzwyczajenia zapominam...
Moim problemem jest nie kasowanie biletów w wakacje. Nie opłaca mi się wtedy ładować karty miejskiej a o biletach często z przyzwyczajenia zapominam...
Czasami lepiej nie kombinować
Kiedyś widziałem jak złapali kolesia który jechał ze swoją dziewczyną, i na Gdańsku Głównym go złapali. Na wejście zaczął popisy ("mogą mnie w d.... pocałować") i nie chciał "współpracować", podbnie jak z wezwaną Policją, a na koniec wyskoczył z pociągu (pociąg zdążył się już zatrzymać na stacji) od strony torów, ale i tak go złapali. Po chwili pojawili się sokiści i skończyło się trzema mandatami - Renoma, Policja i Sokiści.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestie. Treść została poprawiona.
Połowę mojego życia jak nie 3/4 przebujałem się bez biletu
czyli jakieś 15 lat, w tym czasie dostałem zaledwie 3 mandaty które niezwłocznie w wyznaczonym terminie regulowałem
z zaoszczędzonych pieniędzy które odkładałem do skarbonki, a nie wydawałem na bilety uzbierało sie około 12,500 (15 laT) pln za które kupiłem sobie autko.
Teraz bilety są o 300 procent droższe, a i auto można kupić dużo taniej jak kiedyś... polecam
z zaoszczędzonych pieniędzy które odkładałem do skarbonki, a nie wydawałem na bilety uzbierało sie około 12,500 (15 laT) pln za które kupiłem sobie autko.
Teraz bilety są o 300 procent droższe, a i auto można kupić dużo taniej jak kiedyś... polecam
Auto uwzględniając tylko koszty zmienne (czyli dla każdego który ma auto) przy niewielkich dystansach w szczególności przy granicy miast jest często tańsze od komunikacji zbiorowej. W każdych warunkach jest na pewno wygodniejsze i w przeważającej większości przypadków szybsze.
Najlepszym środkiem komunikacji w mieście nie jest ani komunikacja zbiorowa, ani samochód ani też rower. Najlepszym rozwiązaniem jest skuter (o poj. skokowej 250 cm^3 wzwyż rejestrowany jako motocykl a nie motorower). W nowych budynkach powinny być garaże do trzymania motocykli dla wszystkich mieszkańców. Motocykl o niewielkiej pojemności zadowala się zużyciem śladowych ilości paliwa, pozwala na omijanie wszelkich zatorów w ruchu a do tego może być wyposażony w osłony chroniące jeźdźca przed warunkami atmosferycznymi.
Najlepszym środkiem komunikacji w mieście nie jest ani komunikacja zbiorowa, ani samochód ani też rower. Najlepszym rozwiązaniem jest skuter (o poj. skokowej 250 cm^3 wzwyż rejestrowany jako motocykl a nie motorower). W nowych budynkach powinny być garaże do trzymania motocykli dla wszystkich mieszkańców. Motocykl o niewielkiej pojemności zadowala się zużyciem śladowych ilości paliwa, pozwala na omijanie wszelkich zatorów w ruchu a do tego może być wyposażony w osłony chroniące jeźdźca przed warunkami atmosferycznymi.
Jak jakiś pajac nie wypuścił kobiety na przystanku, bo "przecież nikt tutaj nie wysiada" a on wchodząc zatarasował drzwi to mocno się zastanawiałem czy tego tłuka nie wypchnąć, póki się jeszcze drzwi nie zamknęły. Najlepiej od razu wszystkich traktować jak oszustów, kij z tym, ze na przystanku został czekający na matkę dzieciak.
Promocja by**a co wyciaga z nienacka legitymacje dopiero w tramwaju?
Z drugiej strony te hieny dasza mandat nawet za przypadkowo odwrotnie skasowany bilet, nie masz pewnosci, ze tego nie zrobia i sie stresujesz cala droge... Dostalem 2 razy mandat za cos za co powinni zostac oskarzeni o kradziez ale wez trac czas na lysego pajaca... Unikam komunikacji miejskiej jak ognia, tam nie mozna normalnie podrozowac, przydala by sie konkurencja ze strony jakiegos prywatnego przewoznika.
Trójmiasto.pl ech :)
Portal jak zwykle daje rade, szczególnie te wychwalające palantów z renomy komentarze, jacy to oni kulturalni.
To banda debili, wiele razy widziałem jak czepiali się małych dzieci, osób starszych, kiboli i pijaczków się boją, więc koncentrują się ma studentach czy starszych paniach które zapomniały skasować biletu czy coś w tym stylu...
Zachowują się jak niespełnieni policjanci, to taka mutacja pomiędzy ochroniarzem a pospolitym złodziejem.
Poza tym zatrudniani są tam byli przetępcy, poczytajcie sobie troche, o przeszłości tych waszych ukochanych herosów
To banda debili, wiele razy widziałem jak czepiali się małych dzieci, osób starszych, kiboli i pijaczków się boją, więc koncentrują się ma studentach czy starszych paniach które zapomniały skasować biletu czy coś w tym stylu...
Zachowują się jak niespełnieni policjanci, to taka mutacja pomiędzy ochroniarzem a pospolitym złodziejem.
Poza tym zatrudniani są tam byli przetępcy, poczytajcie sobie troche, o przeszłości tych waszych ukochanych herosów
Kanarów nie lubię i nie to, żebym ich bronił, ale owe 'starsze panie' czasami zachowują się jak ostatnie kurkiszcza. Pieprzą, że młodzież do d*py, a same nie są o wiele lepsze. Zapomniała jedna z drugą skasować biletu? To następnym razem niech nie wsiada i idzie do domu na piechotę. Z sąsiadką przed blokiem to stoi i nadaje jedna z drugą przez 2 godziny, ale w autobusie/kolejce wszyscy z siedzeń, bo idzie ktoś na emeryturze... dajcie spokój.
Problemy z kanarami
Ja problem z kanarami miałem tylko i wyłącznie raz - za czasów szkolnych nie miałem legitymacji, której sam zapomniałem wziąć - musiałem zapłacić 8zł. I to wszystko. Ja bilet zawsze mam, bo nie jest dla mnie problemem zapłacić 3,60 ( na takich na ogół jeżdżę )
Swoją drogą - zastanawia mnie jak nisko trzeba upaść, by owym kanarem zostać. To taka druga policja, ale tam przynajmniej mundurówki mają i inne bonusy. A kanary, szczególnie w SKMce ? Kanar, to powinien być chłop, ewentualnie dwóch, co powinien sam wejść do pociągu i wszyscy grzecznie wyjmują bilety, a te patyki muszą chodzić w 5, jeszcze z psiarnią :)no pany, ile można chodzić w tych sztruksach ? Myślałem, że to praca tymczasowa, ale widocznie zarabianie 1700 razem z premiami to szczyt
Swoją drogą - zastanawia mnie jak nisko trzeba upaść, by owym kanarem zostać. To taka druga policja, ale tam przynajmniej mundurówki mają i inne bonusy. A kanary, szczególnie w SKMce ? Kanar, to powinien być chłop, ewentualnie dwóch, co powinien sam wejść do pociągu i wszyscy grzecznie wyjmują bilety, a te patyki muszą chodzić w 5, jeszcze z psiarnią :)no pany, ile można chodzić w tych sztruksach ? Myślałem, że to praca tymczasowa, ale widocznie zarabianie 1700 razem z premiami to szczyt
Podejrzewam, że dla kogoś, kto by Cię straszył, Ty byłbyś 'byle kim' :) Osoba, która rzeczywiście zrobiłaby to, o czym piszesz, nie miałaby potrzeby pisać o tym w Internecie. Ciekawe czy jesteś takim cwaniaczkiem, gdy już wychodzisz z autobusu. Tam jeszcze kamery są. Na ulicach ( w większości ) niezbyt. Jakbyś doszedł do tego, kto cię pobił, sherlocku ? :)
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestie. Treść została poprawiona.
A dlaczego menele jeżdzą za darmo ?
Chyba nigdy nie pojmę tego dlaczego menele zawsze są wypraszani z autobusu i to jest jedyny sposób kary...
Ja wiem, że oni i tak nie zapłacą/nie mają miejsca zamieszkania itd... ale jakim prawem ? Płacę 200 zł za bilet i mam jeździć w smrodzie ? Zapomne raz skasować biletu mam płacić 180 zł ? - gdzie jest sprawiedliwość ?
Dlaczego 80 letnia babcia będzie męczona o bilet ( czasem wyzywana przez kanarów) ?? Dlaczego 12 letnie dziecko bedzie traktowane jak kryminalista ?
Ja wiem, że oni i tak nie zapłacą/nie mają miejsca zamieszkania itd... ale jakim prawem ? Płacę 200 zł za bilet i mam jeździć w smrodzie ? Zapomne raz skasować biletu mam płacić 180 zł ? - gdzie jest sprawiedliwość ?
Dlaczego 80 letnia babcia będzie męczona o bilet ( czasem wyzywana przez kanarów) ?? Dlaczego 12 letnie dziecko bedzie traktowane jak kryminalista ?
Kontrola biletow to jest cyrk na kolkach, to sa takie gnojki ze jesli beda chcieli to ci nawet udowodnia ze go nie masz ;)
Raz wracajac z imprezy zauwazylem, ze jedzie moj autobus, no to liczymy pieniazki na nocny bilet wsiadam, no i czekam az kierowca sie zatrzyma na przystanku (w trakcie jazdy zakaz rozmowy). W momencie zatrzymania sie autobusu kanar mnie poprosil o bilet, ja skasowalem i mu daje, on na to ze poprosze legitymacje. Wyciagam pokazuje mi, a on ja WYRWAL mi z reki i poszedl pisac te swoje slaczki ;) W biurze reklamacji powiedziano mi, ze w takich wypadkach wzywa sie policje (ehe kazdy napewno ma ochote czekac az policja przyjedzie laskawie w nocy za 2h i jeszcze potem protokol ze zdarzenia bedzie trzeba spisywac). W uzasadnieniu odmowy reklamacji otrzymalem wiadomosc, ze kontroler nie ma w zadnym wypadku interesu wyrwac mi legitymacji (hahaha i kto to sprawdzi), tak samo mozna sie ganiach po sadach, ze neich panowie mi udowodnia, ze ich zdaniem za pozno skasowalem bilet ;) Paranoja w tym kraju, skasuj bilet o 2s zapozno to jestes przestepca, jak nie zaplacisz to jestes na liscie dluznikow, a banki i inne instytucja moga cie rabac na tysiace i nic im nie mozna zrobic ;)
Raz wracajac z imprezy zauwazylem, ze jedzie moj autobus, no to liczymy pieniazki na nocny bilet wsiadam, no i czekam az kierowca sie zatrzyma na przystanku (w trakcie jazdy zakaz rozmowy). W momencie zatrzymania sie autobusu kanar mnie poprosil o bilet, ja skasowalem i mu daje, on na to ze poprosze legitymacje. Wyciagam pokazuje mi, a on ja WYRWAL mi z reki i poszedl pisac te swoje slaczki ;) W biurze reklamacji powiedziano mi, ze w takich wypadkach wzywa sie policje (ehe kazdy napewno ma ochote czekac az policja przyjedzie laskawie w nocy za 2h i jeszcze potem protokol ze zdarzenia bedzie trzeba spisywac). W uzasadnieniu odmowy reklamacji otrzymalem wiadomosc, ze kontroler nie ma w zadnym wypadku interesu wyrwac mi legitymacji (hahaha i kto to sprawdzi), tak samo mozna sie ganiach po sadach, ze neich panowie mi udowodnia, ze ich zdaniem za pozno skasowalem bilet ;) Paranoja w tym kraju, skasuj bilet o 2s zapozno to jestes przestepca, jak nie zaplacisz to jestes na liscie dluznikow, a banki i inne instytucja moga cie rabac na tysiace i nic im nie mozna zrobic ;)
No właśnie, menele jeżdżą za darmo
i mają gdzieś kontrolerów, Policję i pasażerów także. Wynika to z prostego faktu, że nie mają nic, więc i tak nie zapłacą. Kiedyś w zimie zamarzł taki jeden menel, to po sprawdzeniu okazało sie, że ma ponad 200 niezapłaconych mandatów. Różnych, różnistych. Jedyna rada na takiego, to argument siły, niestety i niech zasuwa na piechotę
Wystarczy powiedzieć, że się nie ma dokumentów i odpuszczają!
Ostatnio dorwali takich 3 g.niarzy. Jeden nie miał biletu. Powyzywali się. Ten co nie miał biletu stwierdził, że nie ma też dokumentów a koledzy odmówili potwierdzenia jego tożsamości. Staneło na tym, że g.niarz musiał przy kontrolerach kupić bilet ale potem go i tak nie skasował bo kontrolerzy wysiedli. Śmiał się, że będzie miał bilet na następny raz.
P.S. A jakby jakąś babcie albo studenta dorwali to by go napewno skasowali, a zbirów to się boją.
P.S. A jakby jakąś babcie albo studenta dorwali to by go napewno skasowali, a zbirów to się boją.
a ja zawsze uciekne
już musiałem sie pare razy z nimi szamotać ale zawsze uciekłem bez biletu.
Czasem bilety kasuje a czasem nie.
Raz musiałem odepchnać delikwenta i udać sie do wyjścia a raz to nawet musiałem dwuch przepchnac z tramwaju . Ale skutek jest tego taki ,że jeszcze nigdy nie dostałem mandatu a było czasem już blisko i teraz miło się to wspomina.
Najgorzej boli mnie to,że z tego mandatu zkm dostaje tylko koszt biletu a renoma ponad sto złotych.
Nie wiem jak można pałąć jaką kolwiek sympatią , dla mnie to zwykłe pajace
Czasem bilety kasuje a czasem nie.
Raz musiałem odepchnać delikwenta i udać sie do wyjścia a raz to nawet musiałem dwuch przepchnac z tramwaju . Ale skutek jest tego taki ,że jeszcze nigdy nie dostałem mandatu a było czasem już blisko i teraz miło się to wspomina.
Najgorzej boli mnie to,że z tego mandatu zkm dostaje tylko koszt biletu a renoma ponad sto złotych.
Nie wiem jak można pałąć jaką kolwiek sympatią , dla mnie to zwykłe pajace
przekręty
Tak na marginesie to dużo kanarów kombinuje i łamie przepisy, wprowadza w błąd ludzi tylko po to aby wypisać im mandaty. W Gdyni pracuje taki blondynek (chyba farbowany) z włoskami na żel.Powiem ci tylko gościu, że często jeżdze busami i nagrywam cię za każdym razem jak już się uzbiera odpowiednia ilość materiału dowodowego to przedstawie go Policji i panu Wyszomirskiemu i dostaniesz taką burę, że się z******...
Jazda bez biletu jest złamaniem prawa i kary za to powinny być.
A kontrola może być nawet zabawna (jak ktoś nie ma nic na sumieniu). Jechałem kiedyś SKM na bilecie tygodniowym. Podałem go kontrolerowi, który musiał być już mocno zmęczony, bo dość długo wpatrywał się w karteczkę. Powiedziałem spokojnie (i zgodnie z prawdą): "Ostatni dzień". Koleś spojrzał na mnie błędnym wzrokiem, powtórzył: "Ostatni dzień", po czym grzecznie oddał mi bilet i poszedł dalej. Poczułem się jak Jedi...
Też miałam przygodę
Ja kiedyś miałam sytuację w N3 w Gdańsku. Jadę jadę i na Hucisku wsiada między innymi pijoczek. I krzyczy "Ludzie, po co bilety kasujecie! NOC JEST! Kto sprawdzac bedzie o tej porze!"... ludzie sie uśmiechnęli, cześć odeszła od kierowcy bez zakupionego biletu. Drzwi się zamknęły a pijoczek prostu sie i zupełnie trzeźwym głosem "DObry wieczór, proszę przygotować bilety do kontoli". Popukałam sie w czoło jak do mnie podszedł
Dziękuję za pomoc !!!
Witam ,
chciałam bardzo podziękować jednemu z Gdyńskich \ Kontrolerów Biletu za pomoc !
7Września wracałam autobusem linii 710 z Karwin na Grabówek ( odjazd z Karwin 22:15 , kontrolerzy wsiedli mniej więcej na wysokości Parku Naukowo - Technologicznego) Podczas jazdy jeden z pasażerów pod wpływem alkoholu podszedł do mnie i zaczął wyzywać,ubliżać i grozić. Próbowałam nie zwracać na Niego uwagi z nadzieją ,że odejdzie ,ale ten był coraz bardziej natarczywy. W Pewnym momencie Jeden z kontrolerów stanął w mojej obronie , kazał pijanemu ,aby mnie zostawił i nie zaczepiał kobiet oraz innych ludzi i aby opuścił pojazd. Był bardzo stanowczy i dzięki temu ten natarczywy pasażer zostawił mnie i mogłam dalej w spokoju kontynuować podróż nie bojąc się o siebie. Tak jak wspomniałam na początku chciałam podziękować temu Panu za okazaną pomoc! Wystarczyło tak niewiele ,żeby ktoś kto czuł się na tyle pewien w pełnym autobusie ludzi odpuścił. nie chce myśleć co mogłoby się stać gdyby nikt nie zareagował,lub co gorsza gdyby ten Pan wysiadł za mną na moim przystanku.Kontroler biletu (choć nie znam Jego imienia - blondyn/ciemny blondyn ,krótko ścięty ,dobrze zbudowany, około 25-30lat) zachował się naprawdę godnie podziwu stając w mojej obronie i prosząc " napastnika" o opuszczenie autobusu.
Raz jeszcze bardzo dziękuję za interwencję i pomoc - inni mężczyźni powinni brać z tego Pana przykład a nie udawać ,że nic się nie dzieje !!!
chciałam bardzo podziękować jednemu z Gdyńskich \ Kontrolerów Biletu za pomoc !
7Września wracałam autobusem linii 710 z Karwin na Grabówek ( odjazd z Karwin 22:15 , kontrolerzy wsiedli mniej więcej na wysokości Parku Naukowo - Technologicznego) Podczas jazdy jeden z pasażerów pod wpływem alkoholu podszedł do mnie i zaczął wyzywać,ubliżać i grozić. Próbowałam nie zwracać na Niego uwagi z nadzieją ,że odejdzie ,ale ten był coraz bardziej natarczywy. W Pewnym momencie Jeden z kontrolerów stanął w mojej obronie , kazał pijanemu ,aby mnie zostawił i nie zaczepiał kobiet oraz innych ludzi i aby opuścił pojazd. Był bardzo stanowczy i dzięki temu ten natarczywy pasażer zostawił mnie i mogłam dalej w spokoju kontynuować podróż nie bojąc się o siebie. Tak jak wspomniałam na początku chciałam podziękować temu Panu za okazaną pomoc! Wystarczyło tak niewiele ,żeby ktoś kto czuł się na tyle pewien w pełnym autobusie ludzi odpuścił. nie chce myśleć co mogłoby się stać gdyby nikt nie zareagował,lub co gorsza gdyby ten Pan wysiadł za mną na moim przystanku.Kontroler biletu (choć nie znam Jego imienia - blondyn/ciemny blondyn ,krótko ścięty ,dobrze zbudowany, około 25-30lat) zachował się naprawdę godnie podziwu stając w mojej obronie i prosząc " napastnika" o opuszczenie autobusu.
Raz jeszcze bardzo dziękuję za interwencję i pomoc - inni mężczyźni powinni brać z tego Pana przykład a nie udawać ,że nic się nie dzieje !!!
Przedawnienie biletu.
5 czy 6 lat temu wracałam nocnym autobusem i źle skasowałam bilet (za mały nominał). Oczywiście kanar mnie spisał. Miałam do uregulowania o ile pamiętam kwotę 149zł. Przyznam się bez bicia, że zapomniałam o tym bilecie. W ciągu kilku lat dostałam może 2 pisma wysłane listem zwykłym.
Jakie było moje zdziwienie jak dostałam pisemko w tym roku z Sądu Rejonowego Gdańsk z informacją o nakazie zapłaty mandatu+koszta sądowe. Wyszło 450zł.
Wszystko było by ok gdyby nie to, że bilet po takim czasie uległ przedawnieniu. Wystosowałam pisemko od adwokata i sprawa skończyła się dla mnie pozytywnie. Fakt, że to moja wina że nie zapłaciłam wtedy mandatu ale z drugiej strony Renoma robi z ludzi debili pisząc pisma o nakazie zapłaty za bilet który dawno uległ przedawnieniu!! A ile osób płaci tym baranom (Urzędowi Miasta) :/
Oczywiscie zawsze kupuje bilety i je kasuje, tamta sytuacja była jednorazowa.
Jakie było moje zdziwienie jak dostałam pisemko w tym roku z Sądu Rejonowego Gdańsk z informacją o nakazie zapłaty mandatu+koszta sądowe. Wyszło 450zł.
Wszystko było by ok gdyby nie to, że bilet po takim czasie uległ przedawnieniu. Wystosowałam pisemko od adwokata i sprawa skończyła się dla mnie pozytywnie. Fakt, że to moja wina że nie zapłaciłam wtedy mandatu ale z drugiej strony Renoma robi z ludzi debili pisząc pisma o nakazie zapłaty za bilet który dawno uległ przedawnieniu!! A ile osób płaci tym baranom (Urzędowi Miasta) :/
Oczywiscie zawsze kupuje bilety i je kasuje, tamta sytuacja była jednorazowa.
Mój znajomy, kiedy widzi, że w SKM są kontrolerzy, zawsze robi ten sam myk.
Udaje, że ucieka w tył pociągu (oni oczywiście go ścigają) po czym szuka biletu po kieszeniach przez następne kilka stacji i... znajduje go w ostatnim momencie, kiedy musi wysiadać ;-)
Teraz już go niestety znają i kiedy widzą, że ucieka to go nie gonią i nawet nie kontrolują...
Teraz już go niestety znają i kiedy widzą, że ucieka to go nie gonią i nawet nie kontrolują...
zkm
kiedys panom z zkm bo oni kiedys jezdzili dawalo sie na piwko w zamian za niewypisanie mandatu
ile razy od nich bylo czuc alkohol jak bilety sprawdzali :):):):) i nie zapomne nigdy scen z dworca glownego spod krewetki jak autobus jeszcze dobrze sie nie zatrzymal a oni juz wpadali malo by drzwi nie wylamali :):):):):)
z tymi panami szlo sie dogadc :):):)
a renoma no coz ... dyskusji z nimi nie ma
ile razy od nich bylo czuc alkohol jak bilety sprawdzali :):):):) i nie zapomne nigdy scen z dworca glownego spod krewetki jak autobus jeszcze dobrze sie nie zatrzymal a oni juz wpadali malo by drzwi nie wylamali :):):):):)
z tymi panami szlo sie dogadc :):):)
a renoma no coz ... dyskusji z nimi nie ma
Gapowicz
Nie znoszę ludzi jeżdżących bez biletów. Sporo Polaków uważa, że im się wszystko należy za darmo. Drażni mnie też to wrogie nastawienie do kontrolerów. To jest ich praca, a zakichanym obowiązkiem pasażera jest posiadanie biletu i jego okazanie. Wobec mnie żaden kontroler nie był nigdy nieuprzejmy, a jeżdżę od lat komunikacją miejską (zkm gdynia, skm, ztm gdańsk) codziennie, kilka razy dziennie.
renoma dla mnie to banda pajacy i przede wszyskim chamow!!!!!!!!!! panowie z zkm byli wporzadku :) zawsze szlo sie dogadac z nimi( bo pare razy bylo tak w moim przypadku:) a z tymi bandziorami nie ma nawet dyskusji szkoda gadac
i co jak co nigdy nie zapomne scen(chodzi o panow z zkm) z dworca glownego jak autobus jeszcze dobrze sie nie zatrzymaln na przystanku a oni juz wpadali do srodka malo by drzwi nie wyrwali jeszcze stare autobusy jezdzily :)albo jak autobusy miedzy przystankami zatrzymywali by wsiasc :) a ile razy nagrzani byli :) hehe :)
pozdrawiam panow kontrolerow z zkm :)
i co jak co nigdy nie zapomne scen(chodzi o panow z zkm) z dworca glownego jak autobus jeszcze dobrze sie nie zatrzymaln na przystanku a oni juz wpadali do srodka malo by drzwi nie wyrwali jeszcze stare autobusy jezdzily :)albo jak autobusy miedzy przystankami zatrzymywali by wsiasc :) a ile razy nagrzani byli :) hehe :)
pozdrawiam panow kontrolerow z zkm :)
Bachory i ich ucieczka
:P Pamiętam raz(chyba rok 2003) jadę w gdyni na trasie z chyloni do centrum, no więc trajtek staje do przystanku koło estakady i do niego wszedła chłopak i dziewczyna niby nic biletu żadnego nie skasowali jak inni pasażerowie co wsiedli z nimi, i tak trajtek jedzie dalej.
OK zatrzymuje się przy CH.Batorm, i tutaj wpadają kontrolerzy sprawdzają każdych, a te bachory pręciuko nawiały przez nie zastawione przez nikogo owarte tylne dzwiczki trajtka.
BRAWO panowie kontrolerzy :) za wysoką czujność.
OK zatrzymuje się przy CH.Batorm, i tutaj wpadają kontrolerzy sprawdzają każdych, a te bachory pręciuko nawiały przez nie zastawione przez nikogo owarte tylne dzwiczki trajtka.
BRAWO panowie kontrolerzy :) za wysoką czujność.
Do tych co plują na kontrolerów!
Szczególnie w Gdańsku! ZObaczcie jaki jest tabor! A dzięki czemu? A dzięki temu, że poprzez kontrolę wzrosły wpływy z biletów i złodzieje są wyłapywani! Myślę, że tym co kupują bilety jest przyjemnie jeździć nowymi autobusami i tramwajami na wysokim poziomie. A złodzieji zawsze będzie to boleć. TFU złodzieje
Sierpniu widziałem rano interwencje kanarow w gdanskim 115
zaatakowali inwalidke , zaraz po wejsciu , nie pozwolikli jej skasowac biletu , odmowili pokazania swoich dokumentow tozsamosci chociaz identyfikatory zgodnie z prawem sa wazne tylko z domumentem stwierdzajacym tozzsamosc osoby, nie pozwolili jej wysiasc na zamierzonym przystanku i zawiezli ja dALEJ CHOCIARZ PRAWO PRZEWOZOWE IM NA TO NIE POZWALA.. czyli zachowali sie tak jak widac na innym filmie w yutube..daleko im jeszcze do kultury w obchodzeniu sie z inwalidami wbrew temu co twierdza ich przełozeni,,,nie wiem co bylo dalej ale mysle ze owa pani poda ich do sadu za te łamanie prawa,,,
Wojtek, może zatrzymac masz racje ,ale nie wolno
mu wywozic na inny przystanek niz zamiezony przez pasazera.A co zrobiłem podałej jej swoje dane na swiadka i co wiem chyba to wykorzysta... pff Kobieta została zaatakowana natychmiast po wejsciu do autobusu
Kat, odrobiłes juz lekcje? mama sprawdziła? nie wiesz o co chodzi nie komentuj
Kat, odrobiłes juz lekcje? mama sprawdziła? nie wiesz o co chodzi nie komentuj
...
a bo nie stać, a bo drogo, a bo w Szwecji to nie sprawdzają, a bo gdzieś tam to jest za darmo, a bo zapomniałem, a bo dlaczego ja a nie inny...
pol-aczek ma zawsze 100 powodów to narzekania i wytłumaczeń. Wbijcie sobie do głowy durne tłuki, że za jeżdżenie autobusem się płaci. Jak nie płacisz = jesteś zwykłym złodziejem. Nie ma różnicy czy jedziesz bez biletu czy wynosisz coś ze sklepu bez płacenia. W obu sytuacjach jesteś zwykłą szmatą :) Im szybciej to zrozumiecie cfaniaczki tym lepiej. Skończą się narzekania na kontrole biletów i barwne opowieści o przyczynach braków biletów. Ogólnie będzie się żyło łatwiej.
pol-aczek ma zawsze 100 powodów to narzekania i wytłumaczeń. Wbijcie sobie do głowy durne tłuki, że za jeżdżenie autobusem się płaci. Jak nie płacisz = jesteś zwykłym złodziejem. Nie ma różnicy czy jedziesz bez biletu czy wynosisz coś ze sklepu bez płacenia. W obu sytuacjach jesteś zwykłą szmatą :) Im szybciej to zrozumiecie cfaniaczki tym lepiej. Skończą się narzekania na kontrole biletów i barwne opowieści o przyczynach braków biletów. Ogólnie będzie się żyło łatwiej.
Zróbcie jedną cene biletów !
To sie ludzie zdecydują na jakis kiedys za jedna cene cały gdańsk się objechało a teraz nie bo przesiadka! Ta za 3zl nie była by zła... Zarabiajcie na reklamach itp itd ponadto kasujacy musi patrzec uwaznie na date bo ta moze byc nie przestawiona ! Jak to wam sie uda na początek to wtedy sam znienawidze nie kasujcych biletow pozdrowienia dla całego zkm.
Chłopaki nie lubię was a to może dlatego że czasem łapaliście słusznie i dogadać się z wami nie dało
W myśl fajnych historyjek proponuje tak jak Daukszewicz opisuję swoich menelików tak wasza literatura też będzie interesująca Panowie pióra do ręki i nie tylko wykropkowane wypełniać Karać np czytaniem :)
Powodzenia
W myśl fajnych historyjek proponuje tak jak Daukszewicz opisuję swoich menelików tak wasza literatura też będzie interesująca Panowie pióra do ręki i nie tylko wykropkowane wypełniać Karać np czytaniem :)
Powodzenia
w komuniźmie komunikacja miała być za darmo
każdemu według potrzeb, czy jakoś tak.
Ale nie wytrwaliśmy jako naród w dążeniu do komunizmu. Jak tylko zabrakło troche mięcha w sklepach to od razu zrobiliśmy rewolucję (chociaz ocet i musztarda były). Teraz mięsko jest jakieś takie plastikowe, napakowane wodą i jakimiś świnstwami. Ocet i musztarda ciągle trzymają poziom wysoki a tramwaje ciągle są płatne.
Ale nie wytrwaliśmy jako naród w dążeniu do komunizmu. Jak tylko zabrakło troche mięcha w sklepach to od razu zrobiliśmy rewolucję (chociaz ocet i musztarda były). Teraz mięsko jest jakieś takie plastikowe, napakowane wodą i jakimiś świnstwami. Ocet i musztarda ciągle trzymają poziom wysoki a tramwaje ciągle są płatne.
czy to w ogóle wypowiedź kontrolerów??
Jakiś czas temu miałem przyjemność albo i nie do czynienia z firmami kontrolerskimi i u nich ani razu nie słyszałem sformułowania Mandat gdyż w myśl Prawa Przewozowego jakie ustaliła nasza Kancelaria Sejmu i Senatu RP owa kara nakładana przez kontrolerów nazywa się WEZWANIEM DO ZAPŁATY i tak to się nazywa.DEBILE NIE KONTROLERZY!!!!!!!!!!!!!A w szczególności ten Robert z Renomy.Koleś bodajże z Gdańskiego Niedźwiednika.Sprzedaje kumpli z grupy by wyrobić sobie plusy u szefa.Wazelina jakich mało...Szkoda słów.Pozdrowienia...
"kanar"
praca jak każda inna ,tylko wymagania większe,odporność na stres większa niż gdzie indziej,kontakt z klientem pełną gębą... itd, swoją drogą często zdarza się tak ,że jak wsiadam do jakiegoś środka komunikacji to łapy same lecą do kasowników mimo ,ze nie jestem kontrolerem,mam ubaw, wie ktoś skąd wzięło się określenie "kanar"? ,pozdrawiam ogól
łapanka
Kontrola biletów w trójmiejskich autobusach,trolejbusach i tramwajach wygląda jak łapanka.A kontrolerzy nie należą do ludzi sympatycznych(w większości)
A kara 180 zł to jakiś absurd!I jeszcze pytanie do ZKM albo ZTM dlaczego gdy się jedzie na bilecie ulgowym przy braku odpowiedniego dokumentu potwierdzającego uprawnienia do tego to kara wynosi 100%,a nie 50%-przecież przejazd w połowie został opłacony?
A kara 180 zł to jakiś absurd!I jeszcze pytanie do ZKM albo ZTM dlaczego gdy się jedzie na bilecie ulgowym przy braku odpowiedniego dokumentu potwierdzającego uprawnienia do tego to kara wynosi 100%,a nie 50%-przecież przejazd w połowie został opłacony?
typowi służbiści, jak kierowcy ZKM...
...bo taki motorniczy np. nie poczeka na kogoś, kto przez pół miasta biegnie na tramwaj czy też autobus, a następny za 30 minut dopiero, tylko szczerząc zęby w uśmiechu specjalnie zamknie Ci drzwi przed nosem. I weź tu później bądź kulturalny i nie pokaż środkowego palca - nóż się w kieszeni otwiera. Codziennie mi się zdarzają takie przypadki, a raz miałem (nie)przyjemność pogadać sobie z takim jednym burakiem w 4 oczy, bo zatrzymał pojazd, wysiadł, to zjechałem z góry do dołu. Nie będzie mi tu więcej się panoszyć oraz rządzić bezkarnie i bezprawnie, a niech tylko spróbuje mnie tknąć, to pożałuje.
Kanary? to nie ludzie, lecz maszyny bez mózgu. Podaję przykład - autentyk. Jechałem ostatnio (kilka dnie temu, nie pamiętam dokładnie daty kiedy) autobusem linii nr 207. Wsiadłem na przystanku przy ul. Chopina w Pruszczu Gdańskim. Ledwo co usiadłem, a tu już zaraz: "Bileciki...". Szlag mnie trafił, ale pokazałem kartę miejską. Nagle zonk, bo "Pan ma ważny bilet tylko na Gdańsk, a tu jest inna gmina". Grzecznie wyjaśniłem, że nie jeżdżę tą trasą zbyt często, bo szukam pracy i skąd mam niby wiedzieć, że granica taryfowa jest po cichu zmniejszona, ponieważ tylko do rogatek miasta - komunikatów żadnych nie było, nigdzie żadnej kartki czy informacji. Wcześniej to można było jechać np. od Dworca Gł. do Komarowa i fajnie, teraz już nie. Takie zagranie nie fair. Mandat przyjąłem, zapłaciłem, bo nie chce mi się słuchać ich głupkowatego biadolenia i tyle. A dlaczego nie myślą? Bo chęć zarobienia kasy na ludziach, którzy o tej strefie nie wiedzą nic przesłania im wszystko. Normalny koleś to powiedziałby: "Dobra, idź, darujemy Ci, nie wiedziałeś o tym, bo ZTM nie dało żadnej informacji na przystankach." A tak kiszka oraz portfel o 130 PLN lżejszy.
Kanary? to nie ludzie, lecz maszyny bez mózgu. Podaję przykład - autentyk. Jechałem ostatnio (kilka dnie temu, nie pamiętam dokładnie daty kiedy) autobusem linii nr 207. Wsiadłem na przystanku przy ul. Chopina w Pruszczu Gdańskim. Ledwo co usiadłem, a tu już zaraz: "Bileciki...". Szlag mnie trafił, ale pokazałem kartę miejską. Nagle zonk, bo "Pan ma ważny bilet tylko na Gdańsk, a tu jest inna gmina". Grzecznie wyjaśniłem, że nie jeżdżę tą trasą zbyt często, bo szukam pracy i skąd mam niby wiedzieć, że granica taryfowa jest po cichu zmniejszona, ponieważ tylko do rogatek miasta - komunikatów żadnych nie było, nigdzie żadnej kartki czy informacji. Wcześniej to można było jechać np. od Dworca Gł. do Komarowa i fajnie, teraz już nie. Takie zagranie nie fair. Mandat przyjąłem, zapłaciłem, bo nie chce mi się słuchać ich głupkowatego biadolenia i tyle. A dlaczego nie myślą? Bo chęć zarobienia kasy na ludziach, którzy o tej strefie nie wiedzą nic przesłania im wszystko. Normalny koleś to powiedziałby: "Dobra, idź, darujemy Ci, nie wiedziałeś o tym, bo ZTM nie dało żadnej informacji na przystankach." A tak kiszka oraz portfel o 130 PLN lżejszy.
Załóżmy ,że ktoś zostawił dokumenty i bilet miesięczny w innej kurtce.
Spotyka na swej drodze agresorów ,którzy go porywają i pozbawiają wolności. Obdarty z godności człowiek zostaje poddany uwłaczającemu wszelkim przyjętym normom upokorzeniu. Na oczach innych ludzi. Jesteś skończonym ... i .... więc przeczytaj Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej roztropku.
Sklep to idiotyczne porównanie. Chcesz zabrać zakupy bez płacenia?
Autobus to nie sklep z towarem chłoptasiu. Czy znęcanie się przez 4 osiłków nad płaczącym dzieckiem ,które zapomniało zabrać biletu to wg ciebie normalna rzecz? Jeśli zapomnisz biletu to kontroler w cywilizowanym świecie powinien upomnieć Cię do KONIECZNOŚCI NIEZWŁOCZNEGO zakupu biletu u kierowcy lub NATYCHMIASTOWEGO OPUSZCZENIA pojazdu.
147
Proponuję więcej kontroli biletów na Witominie, bo autobusy są tam przepełnione, a starsi pasażerowie się ciągle awanturują. Wiadomo, że autobus nie pojedzie za darmo, a osoby płacące za bilety chciałyby podróżować dobrych warunkach i świętym spokoju. Na przyszłość powinno się też ograniczyć grupę osób uprawnionych do darmowych przejazdów, bo jest obecnie zbyt liczna, takie przywilej powinna mieć tylko jakaś garstka, bo inaczej w obecnych warunkach z tych autobusów wyrzuca się tych, którzy właśnie płacą, zwłaszcza osoby dorosłe, pracujące, mogące sobie pozwolić na samochód, które razem ze sobą zabiorą swoje pieniądze i będzie, a przypuszczam, że już jest coraz gorzej z finansowaniem publicznych przejazdów.
Propaganda jak za PRL
Nikt nie porusza tematów nieprzychylnych odnośnie kontroli biletów. Nie będę wspominał słynnych pobić jakie były w Gdańsku, podczas rutynowej kontroli biletów. Może pan dziennikarz, zainteresuje się czemu pasażer odpowiada za źle skasowany bilet. Przecież za stan techniczny pojazdów, kasowników powinien odpowiadać przewoźnik. Proszę nie piszcie, że ze źle skasowanym biletem mogę zgłosić się do motorniczego, kierowcy bo to fikcja.
System kontroli biletów w polskich miastach, nadal jest na poziomie XIX wieku, pod względem technicznym i mentalnym. Pozdrawiam, Towarzysze.
System kontroli biletów w polskich miastach, nadal jest na poziomie XIX wieku, pod względem technicznym i mentalnym. Pozdrawiam, Towarzysze.
kanary
jeżdzę codziennie autobusami oczywiście z biletem ale jak widzę kanarów to szlag mnie trafia na ich zachowanie i totalny brak kultury, to są chłopcy którzy boja się normalnej pracy np. fizycznej będąc kanarem myślą że maja władzę czekam tylko żeby któryś z nich żle zachował się w stosunku do mnie to wysiądę z nim z autobusu i mu ........ to może nabierze ogłady !!!!
Do redakcj
Jak tak czytam ten artykuł to jedna rzecz mnie zastanawia. czym kieruje się redaktor tego artykułu z osoba co rozmawia bo tu widzę cwaniactwo dumę i pokazywanie jacy oni są mocni bo sami nie jadą na biletach. Dla tego pchają się do ZKM ale jest sposób na kontrolerów ze nie będą mogli postępować jak postępują teraz.
To jakiś zart
Nie wiem jak odbywa się teraz kontrola i kto ją wykonuje ale jeżeli firma Renoma to panu Sielskiemu pokaże jak takie kontrole wyglądają, a pisanie ze ludzie mówią do gościa cześć jak został kanarem to już raczej prawie science fiction.
Nie jeżdżę komunikacją miejską wole auto, rower i nogi.
Ale wiem że moje dzieci już niedługo będą jeździć i spotkają się pewnie nie raz z panami koksami zwanymi dumnie kontrolerami.
Żadna praca nie hańbi ale tą to bym się raczej nie chwalił ani nie pisał w CV.
Nie jeżdżę komunikacją miejską wole auto, rower i nogi.
Ale wiem że moje dzieci już niedługo będą jeździć i spotkają się pewnie nie raz z panami koksami zwanymi dumnie kontrolerami.
Żadna praca nie hańbi ale tą to bym się raczej nie chwalił ani nie pisał w CV.
WOLNOSC
Mam 37 lat i prawie przez cale zycie jezdzilem bez biletu.Masakra caly czas na oriencie ,glowa bolala od ciaglego obracania czy wsiadaja czy nie jechalo sie jak zachukany pies.Od pol roku kupuje miesieczne na zkm i skm.ICO prawdziwa wolnosc,zero stresu,slucham sobie muzy z mp3 i smiac mi sie chce jaki kiedys bylem glupi nie ma ceny za wolnosc
ja ich nie lubie nie dlatego że sprawdzają bilety...
Nie lubię całej Renomy za to że zgarnia taki hajs za gapowiczów. Nie lepiej żeby ZTM zatrudniał kontrolerów i pieniądze z mandatów byłyby właśnie dla ZTM w celu polepszenia usług? na razie wygląda to tak że ZTM zarabia 3,60 za pasażera a 180 zł zgarnia Renoma...
A najbardziej mnie śmieszą ci kontrolerzy co udają cichociemnych w busach, zachowują się tak by nikt nie poznał że są kanarami. Panowie, jak jest 30 stopni i widzę 2 typków w beżowych sztruksach i kurtkach to czego mogę się spodziewać? Raz jak kontrolerzy weszli do busa i automatycznie podszedłem i pokazałem im bilet zanim się "ujawnili" to jeszcze mi koleś problem robił zły że został "zdemaskowany"
A najbardziej mnie śmieszą ci kontrolerzy co udają cichociemnych w busach, zachowują się tak by nikt nie poznał że są kanarami. Panowie, jak jest 30 stopni i widzę 2 typków w beżowych sztruksach i kurtkach to czego mogę się spodziewać? Raz jak kontrolerzy weszli do busa i automatycznie podszedłem i pokazałem im bilet zanim się "ujawnili" to jeszcze mi koleś problem robił zły że został "zdemaskowany"
dziś musiałem pojechać tramwajem 4 przystanki (razem jakieś 3 km góra) z Mickiwicza do GUMedu na badania
tam i z powrotem = 6zł! To jest trochę ponad litr paliwa. moje auto (teraz w warsztacie) pali 5 l/100. czyli na 1 litrze spokojnie przejadę 10 km po mieście.Te 6 zł w tramwaju to jest zdzierstwo! Jak miasto chce aby się przesiąść z auta na komunikację?
KONFIDENCI !!!
Znam doskonale z autopsji zachowania kanarów. Jak jadą po kilka osob to kozaczą,prowokują itp a nawet dochodzi do rękoczynów. A jak przychodzi ze jest dzien meczu to wtedy siedza w domu albo jak jedzie wieksza grupka. Udajecie takich kozakow a jestescie zwyklymi Konfidentami bo sprzedajecie na psy a ulica wie co z takimi robic !!!
kontrole biletów
bylem dziś światkiem jak pasażer posługiwał się dokumentem kolegi a kontrolerzy nie zareagowali prawidłowo od razu powinna być wezwana policja a oni pojechali z nim na pętle a tam nastąpiła wymiana łapówka za dokumenty a oni myślą ze ludzie będą ich szanować . Każda kontrola powinna odbywać się w czasie ruchu pojazdu a nie blokowanie wejść na przystanku ludzie chcą wysiąść i wsiąść aby nie było opóźnień a oni staja w drzwiach i ograniczają swobodę obywatelska a to już jest prokurator tak samo zatrzymywanie jeszcze trochę to i kominiarz będzie zatrzymywał w tym porąbanym kraju to jest demokracja a ludzie bezrobotni powinni być konduktorami w mundurkach i bez problemu jazda na gapę i większe zyski
NIE MAM SIŁY czytac tych bzdur. Artykuł nie mówi nic o chamstwie kontrolerów zawsze gotowych zaszczuć i oskarżyć pasażera. Za doprowadzenie starszej kobiety do ataku epilepsji powinni wylądować w sądzie i więzieniu, a wy piszecie ,że łaskawie "o wypisaniu mandatu nikt już nie pomyslał". Większość "akcji"tych pożal się Boże aktywistów w służbie nie wiadomo komu zbija kasę na zmęczonych ludziach, którym raz na rok zdarzyło się niechcący zapomnieć. Są podli, bezwzględni i chamscy. Zachowują się jak gestapo.
Poza tym, panie Sielski, sztuka pisania o jakimś problemie powinna poruszać wiele stron.Bo są ludzie, których owe "kanary" obrazili, zastraszyli, i pozbawili pieniędzy całkiem bezpodstawnie.Ale o tym już pan napisać NIE RACZYŁ. Pisze pan o przypadkach patologicznych, a ja panu napiszę, jak kanar chciał wlepić mandat kobiecie, która najpierw posadziła dziecko a dopiero potem skasowała bilet o minutę za póżno. W autobusie T6 nie było gdzie usiąść. Mi wlepili mandat za bilet skasowany zgodnie z czasem odjazdu tramwaju nr 9 o g.23.12. Wracałam z pracy w której STAŁAM 12 godzin. Ze zmęczenia i nerwów ośmieliłam się usiąść, co zbiegło się z wejściem kontrolera do tramwaju. Wlepił mi mandat w wysokości dwukrotnie przekraczającej dzienny "urobek" w tym popieprzonym kraju, 200 zł. I wiele innych - wlepianie mandatów dzieciom, wlepianie mandatów za nieumyślny, z niewiedzy wynikający, brak dopłaty do Ski w Gdyni. Pewien znany mi pan sędzia stwierdził,że działalność Renomy łamie prawo. Coś chce Pan dodać? Niech Pan nie będzie jednostronny, bo to niedziennikarskie i nieetyczne.Niech Pan porozmawia z drugą stroną medalu i napisze ciekawy poglądowy materiał, podyskutujemy.
Dajcie spokój kontrolerom
A ja jeżdżę SKM i nie mam nic do zarzucenia kontrolerom. Nie popędzają, nawet gdy się bardzo długo szuka biletu ;) To raczej pasażerowie bywają niegrzeczni lub agresywni. Jeden facet kiedyś wrzasnął do kontrolera, że bilet się sprawdza oczami i on mu nie poda do ręki, a poza tym mógłby się nauczyć na pamięć, skoro tak często sprawdzają. A ja myślę, że im częściej tym lepiej, bo ludzie oszukują a potem wszyscy za to płacimy.
Pozdrawiam kontrolerów!
Pozdrawiam kontrolerów!
A serce, panie Sielski, to mi twardnieje, jak słyszę o pochwale głupoty, zacofania,chamstwa i bezduszności i ośmielam się publicznie ogłosić swój PROTEST.Przeciwko nieudolnemu państwu zarządzanemu przez ludzi , którzy cofaja dopłaty do leków chorym na raka,przeciwko władzy pieniądza,przeciwko nieudolnemu prezydentowi miasta Gdańska również,bo nie liczyłam na jego inteligencję i nie chciało mi się do niego od tych kretyńskich mandatów odwoływać. Redaktor pojedzie do Madrytu na przykład, tam Renomy nie ma, ale niech to pozostanie dla nas słodką Tajemnicą...
Cwaniaki
Kanary to cwaniaki sama byłam świadkiem jak do nocnego wparowała ich 6 i oblegli biednego chłopaka, ok rozumiem należał mu się mandat tylko szkoda że kanary zaczęły się pytać ile ma kasy i wzięli całą kasę do łapy bez wypisania mandatu . Najlepszy był jeden kanar który leciał przez pół autobusu pytając ile masz ile masz...
Chyba brako cierpliwości kontrolerom
Jechalam autobusem do pracy kiedy sympatyczny kontroler podszedł do mnie prosze bilet do kontroli powiedział. Problem był taki że mając miesieczny bilet nigdy nie byl na miejscu w mojej torebce w której jak mówiłam wożę cały majątek , wysypałam całą zawartość na siedzenie i mówię że jak ma pan troche cierpliwości to proszę poczekać aż znajdę. Kontroler ze śmiechem to lepiej niech już pani nie szuka bo dojedziemy na p.Etlę autobusową a my już musimy wysiąsc.Zrobiło się wesoło.