na ciemnotę (albo prowokację?) i brak fantazji nie ma lekarstwa, proponuję zapoznać się z książką Gaimana zanim się zacznie pisać takie pierdoły :)
na ciemnotę (albo prowokację?) i brak fantazji nie ma lekarstwa, proponuję zapoznać się z książką Gaimana zanim się zacznie pisać takie pierdoły :)
zobacz wątek