Kotek niebieski rosyjski do krycia

Po co chcesz rozmnażać nierodowodową kotkę? Schroniska są pełne niechcianych kotów- młodych, starszych, i tych najmłodszych - kocich dzieciaczków- zazwyczaj bez większych szans na przeżycie.. Po co dokładać do tego kolejne?

Kolejne nie zostaną dołożone, bo nawet jak nie znajdą właścicieli to zostaną z nami. Tyle że chętnych mam dużo - znajomych.

Bez urazy ale nie koniecznie jestem zainteresowana takimi radami.

Psa ze schroniska mam właśnie z tych samych przyczyn co piszesz, ale niestety całego świata już nie uleczę.

Dokładnie świata nie zmienisz, ale zmieni sie świat dla tego zwierzęcia !
Ty może rozdasz ( napewno sprzedasz)te kotki ale ktoś biorąc od ciebie zwierzaka tym samym nie weżmie innego ze schroniska. A pomyślałas o Twojej kotce? Ledwo rok i ma być mamą?!

Ja uważam że kotek bez rodowodu jest tez kotkiem rasowym co do tego ze sa w schroniskach sama ma 3 kotki ktore przygarnelam ale tez mam kota brytyjskiego ktory jest bez rodowodu i cieszy sie wielkim zainteresowaniem takich kotow jak rosyjskie czy brytyjskie czy innej rasy niema w schroniskach taki kot nie nadaje sie na hodowlane by puscici luzem by łapał myszy taki kot jest inny i niezgadzam sie z Pana wypowiedzia a nawet jestem za tym by ten Pan dopuscil kotke do kocurka a nawet jakby na tym zarobil jego prawo a Pan zapewne jest hodowca kotow rasowych rodowodowych i trzyma w klatce te biedne kociaki i konkurencja Panu wzrosla

OMG! Pozdrawiam Sannę i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Może jeszcze jest dla Ciebie jakaś szansa..:)
Mam dwa ruski. Chłopczyka z papierami po Euroczempionie i dziewczynkę bez papierów. Pozwolę im wziąć ślub i mieć potomstwo. Niestety.. Mimo schronisk, mimo głodu w Afryce, mimo naszej kiepskiej władzy..
Po co te morały i wzruszające wykłady w temacie "szukam kotka do krycia"?!
Mieliśmy dachowca, podrapane ręce i zasiusiane całe mieszkanie. Kot nie cierpiał dzieci, a miał być ich przyjacielem. Doczekał późnej starości, nie oddaliśmy go do schroniska. Teraz jednak stawiam na koty rasowe, o przewidywalnym charakterze. Myślę, że ludzie mają prawo kupić sobie kotka rasowego (nawet bez rodowodu!!!), bez wyrzutów sumienia, że małe biedne kotki i pieski męczą się w schronisku!

"Ty może rozdasz ( napewno sprzedasz)te kotki ale ktoś biorąc od ciebie zwierzaka tym samym nie weżmie innego ze schroniska."
Kolejna głupota!
Powinnam się wstydzić, że urodziłam dwójkę dzieci, zamiast adoptować sieroty?!
Te Wasze teksty naprawdę nie świadczą o dobrym sercu, tylko uwielbieniu do krytykowania.

http://www.stoppseudohodowcom.org/

http://rodowod.republika.pl/