W Gdańsku działa ponoć program darmowej sterylizacji kotów. Zgłaszajcie ludziska, jak widzicie, nawet kotki z wysoką ciążą. Kocury też trzeba kastrować, nic im, oprócz przyrodzenia nie ubędzie. Nie wiecie gdzie, to zapytajcie fundacji, jest ich kilka w mieście (np. koty spod bloku, Kotangens, Pomorski Koci Dom Tymczasowy).