bez przesady, mieszkamy tu 2 miesiące i zapaszek z Szadółek można było poczuć z raz czy dwa po deszczach, na samym osiedlu nie ma wcale takiego smrodu jak koło obi na Przywidzkiej, ludzie nie...
rozwiń
bez przesady, mieszkamy tu 2 miesiące i zapaszek z Szadółek można było poczuć z raz czy dwa po deszczach, na samym osiedlu nie ma wcale takiego smrodu jak koło obi na Przywidzkiej, ludzie nie dajcie się zwariować, albo mieszkacie w centrum i wąchacie spaliny, albo w Kowalach i dochodzą do was raz w miesiącu zapaszki
zobacz wątek