Widok

Kredyt z opcją "klucz za dług". Rewolucja w kredytach mieszkaniowych

Opinie do artykułu: Kredyt z opcją "klucz za dług". Rewolucja w kredytach mieszkaniowych.

Do konsultacji publicznych trafił właśnie projekt rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego dla banków. Jego zapisy są sporą nowością na naszym rynku. Komisja zakłada zwiększeni i uatrakcyjnienie przez banki oferty kredytów ze stałą stopą procentową, a także wprowadzanie, tzw. opcji "klucz za dług". To znane z amerykańskiego rynku rozwiązanie, gdzie klient zostaje zwolniony ze zobowiązań wobec banku oddając mu nieruchomość, na którą wcześniej uzyskał kredyt.

Znowelizowana ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

brawo PiS

Dziekujemy
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 18

klucz za dług

mieszkanie sprzedane przez bank na wolnym rynku razem z mieszkańcami, a potem jak u kamieniczników - czynsz 500%, albo..... na bruk
na wzór amerykański, oczywiście
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 6

tak , teraz cie nie wywalą na bruk teraz się sam wywalisz i oddasz w zębach bankowi klucze :) - żeby cie jeszcze bardziej bolało i żebyś pojął że jesteś nieudacznikiem
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

A sprzedaż oczywiście po kwocie z wyceny zrobionej przez bank, czyli standardowo mocno zaniżonej.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

tak jak telewizory , pralki , auta itd z licytacji bankowych - opłaca się mieć gotowkę i zarabiać na licytacjach bankowych - bank musi tylko pokryć swoje koszta z tej lycytacji i na tym im zależy , cała reszta to zysk banku
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wycenę robi nie bank a powołany przez komornika biegły sądowy, tumanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

złodzieje bankowi mają się mocno

W przypadku kredytów z opcją "klucz za dług", wkład własny w momencie udzielenia kredytu powinien wynosić nie mniej niż 30 proc.
popieram tę opinię 108 nie zgadzam się z tą opinią 4

pisowscy d**ile i kretynie nie rozumiejący ryzyka i finansów mają się dobrze

Idź zarób i pożycz potem innym na 4 %, najlepiej za marne zabezpieczenie - pogadamy. Gdyby nie banki 1/3-1/2 ludzie nie miała by swoich mieszkań, samochodów wielu innych dóbr konsumpcyjnych (nie zawsze potrzebnych)
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 19

Za PO było : weź kredyt i zmień pracę

Za PiS można oddać klucze , super dziękujemy PiS
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 16

ty to jestes d**il

"Za PiS można oddać klucze , super dziękujemy PiS"

a wiesz jak jest teraz?
oddajesz klucze bank sprzedaje np za polowe wartosci i dalej musisz splacac reszte
czyli nie masz mieskzaniaa dalej masz kredyt na mieskzanie
i tobie przeszkadza ze zabiora mieszkanie i nie bedzie kredytu?
stuknij sie w swoj durny leb
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ile ci płacą za te bzdury ? To skąd te dochody banków. Wg. twojego punktu widzenia,

bidaki musieliby poplajtować.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

kiedyś prawo bankowe regulowało ile cię mogą wycyckać na maxa i czy mogą "zmieniać zasady podczas gry" - teraz nic nie reguluje zwłaszczazasad chroniących konsumentów - zobacz ile oddajesz bankowi po 30 latach - 300% - chodzi tu o to by nie wycyckać banków ale też nie pozwolić bankom wycyckać zwykłych ludzi
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

ale nikt Ci pistoletu dop głowy nie przystawia!!

Nie chcesz nie musisz brac kredytu wcale, tym bardzie w banku. Chcesz, idź po chwilówki z RRSO rzędu 80-1500%.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

mistrzu pamiętaj że banki większość pożyczają

czego nie mają. Mają dopiero jak spłacą. Tzw dźwignia
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

ale tez nikt Ci nie zabrania ząłożyć kolejnego banku i działać w/g tego mechanizmu

lewaru - kreacji pieniądza. Na rozkręcenie Aliora wystarczyło 600 mln wkładu. Masz tyle?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Bank dobry.

Bank pieniądze daje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przecież sami dopominacie się by dowalać ciągle bankom...

... a gdy rząd komuś dowala, to dowala właśnie wam bo to wy poniesiecie te koszty.
I tak ponosicie koszty, zwalacie winę na bank/korpo/sprzedawcę pietruszki, rząd znów im dowala (czyli wam), więc znów chcecie odwetu i za chwilę płacicie za usługi/produkty jeszcze więcej (lub zarabiacie mniej) i tak w kółko - błędne koło.
Każdy pieniądz prędzej czy później trafia do banku więc tak czy inaczej to my wszyscy za to płacimy.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dokładnie.

Niestety, większość społeczeństwa żyje w dziwnym przeświadczeniu, że wszystkie duże firmy, banki itp to jakieś przedwieczne, mitologiczne demony z otchłań oceanów, jak się je pokona to dopiero będzie spokój i wygoda.

A usługodawcy, władza, i konsumenci to zamknięte koło, nie można oczekiwać, że zabierzesz z jednego elementu to drugie tego nie odczuje.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czyli tak to wygląda..

Jak bierzesz kredyt na mieszkanie, potem masz problemy ze spłatą kredytu, to już nie musisz sie kłopotać wyprowadzką i sprzedażą domu żeby spłacić kredyt. Bank już tu będzie i sam wykopie cię za drzwi! Szalenie praktyczne, a ile zaoszczędza czasu!
popieram tę opinię 104 nie zgadzam się z tą opinią 4

I kredyt zostanie zamknięty

Nareszcie po ludzku
Brawo PiS
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 10

prawdopodobieństwo, że ktoś kto miał i dał 30% wkładu własnego będzie miał problem ze spłatą raczej niewielkie, ale nawet gdyby, to dlaczego miałby podarować bankowi tenże wkład własny? to pic na wodę, niby coś "dali", ale pod takim warunkiem, żeby się nigdy nie spełnił
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak niewielkie? wystarczy raz a dobrze zachorować i pozamiatane
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Od tego są ubezpieczenia.

Tak samo jak w przypadku samochodu.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

I

Nieważne czy w ogóle płaciłeś, czy spłaciłeś 3/4 kredytu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Obecnie jest tak

Masz do spłaty 300 tysi za mieszkanie pewnie 200 tysi odsetki. Tracisz pracę, żona ucieka z komiwojażerem, pracu nie możesz znaleźć nowej - nie stać cię na spłacanie kredytu. Robisz licytację - sprzedajesz mieszkanie za 320 tysi. Pozostaje do spłacenia 180 tysi odsetek. Nie masz chaty a płacić i tak musisz.
Jak jest np. w USA? Ano, oddajesz to mieszkanie i jesteś wolny. nie spłacasz żadnych odsetek, bank Cie nie ściga.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 5

Kolejny "znafca" kredytów
Takiego bajdurzenia o odsetkach dawno nie słyszałem ......

Proszę temu gościowi żadnego kredytu nie dawać bo brak mu podstawowej wiedzy ........
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 10

to ile wynoszą odsetki od kredytu 300 tysięcy na 30 lat , ile spłacisz po 30 latach ? .... 450 tysięcy ? 500 tysięcy ?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

na 30 lat musisz liczyć ok. 70-80% od kwoty kredytu, przynajmniej przy ratach stałych i zmiennym oprocentowaniu.

Natomiast nie mówimy to o wysokości odsetek a o wcześniejszej spłacie i bzdurach na temat spłacania samych odsetek.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

zalezy co masz w umowie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszystkie banki mają niemalże identycznie skonstruowane umowy kredytów hipotecznych już od wielu lat.

Inaczej BFG by ich wywaliło a KNF i UOKIK jeszcze się za nich tak zabrał, że nikt by nie chciał korzystać z ich usług.

Oczywiście mówimy o normalnych bankach typu Alior, wbk, ing czy inne Milleniumy a nie jakieś parabankowe potworki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jednak 28 lat bez obowiązkowej matury z matematyki zrobiło swoje......

proszę nauczcie się jak działa wcześniejsza spłata kredytu i jak liczone są odsetki - a potem kupujcie mieszkania na kredyty ,
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co Ty bredzisz?

Odsetki są naliczane na biężąco, nigdy nie ma obecnie takiej sytuacji że spłacisz kredyt a zostajesz spłacając same odsetki.

Wręcz odwrotnie, dostaniesz kompensatę w postaci nadwyżki odsetek naliczonych uwzględniając okres kredytowania założony w umowie (przykładowo spłacisz po 15 latach a umowa była na 30).
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

kredyt w ajkia jest teraz taki , że możesz sobie spłacić kredyt nawet od razu ale naliczone odsteki zostają jak dla pierwotnej wersjii czyli szybsza spłata nie powoduje zmieniejszenia kosztów kredytu ... niestety niektóre kredyty hipoteczne też kiedyś takie były ... bank z założenia musiał na tobie swoje zarobić i tyle
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

przykłady poproszę
a najlepiej skan umowy wrzuć - oczywiście z usuniętymi danymi osobowymi .....

bo nie wierzę ci !!!!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Spłacasz sam kapitał na dzień spłaty - masz zazwyczaj oprocentowanie zmienne a odsetki podawane przy zawarciu umowy to koszt szacunkowy - bank nie jest w stanie przewidzieć wiboru na 30 lat do przodu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jesteś ekonomicznym półgłówkiem...

Gdy chcesz spłacić bankowi cały kredyt, to spłacasz jedynie kapitał (o ile wiesz co to jest kapitał). Odsetki bank nalicza co miesiąc od kapitału pozostałego do spłaty - i z tego żyje.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

"klucz za dług" to powinna być zasada obligatoryjna a nie żadna opcja

Żenada, jaka opcja? I na dodatek tylko dla tych którym to w praktyce się zupełnie nie kalkuluje bo mają 30% spłacone. Kolejna ściema i dbanie o interes banków.
Dajcie sobie spokój z takimi pomysłami
popieram tę opinię 103 nie zgadzam się z tą opinią 6

Te 30% to jest wklad własny a nie spłacona czesc kredytu
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

no wlasnie tacy ludzie nie maja pojecia o podstawach ekonomii i mysla, ze 30% to wszystko hahaha

a 30% to na poczatek po 10 latach mamy splacone np 40% i wtedy bank zabiera. ale takie mokasyny tego nie zrozumieja
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

70% nie ma pojecia o ekonomii skoro

kupuja mieszkanie 3 pokojowe warte 320kpl .....za 750kpl w kredycie na 30 lat?
mysla ze sprzedadza za 750kpl?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

wiesz ile bedzie kosztowalo mieszkanie za 30 lat ? natepny pisuarowy kretyn plus
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Co to za waluta kpl????
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

niepisałem postu ale dla GIMbazy TO 750 KOŁA polskich złotych w domyśle.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Emisja środków pieniężnych powinna należeć do suwerennego narodu a nie prywatnej firmy. Pieniądze można emitować w oparciu o parytet gospodarczy i oczywiście całkowicie bezodsetkowo. Odsetki i emisja przez prywatne podmioty to zaraza naszych czasów. Czas najwyższy to zakończyć.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 15

Następny kandydat do pissuarowego programu kretyn +
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

a co byłbyś bezrobotnym postkomunistycznym trolem ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prywatne firmy nie emitują pieniądza, mogą go conajwyżej kreować. Nie mogą tego robić bez końca, bo jest system rezerwy częściowej. System ten działa już od z prawie stu lat i bardzo dobrze się sprawdził.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

świetnie się sprawdza - dla bankierów :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

'Emisja środków pieniężnych powinna należeć do suwerennego narodu'

Odradzam. Zawsze znajdzie się w suwerennym narodzie ktoś jeszcze bardziej suwerenny i wtedy będzie lipa.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Marzeń szczur - apartament na Szadolkach w kredycie na 35 lat.

Wolę najem, bez remontów, kredytów, strachu. Jestem wolna:)!
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 65

wolna to na pewno... wolna, zeby płacić, wolna żeby byc eksmitowaną bez powodu...

wolność do kwadratu.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 4

Zaraz się zacznie jałowa dyskusja "ortodoksów" mieszkaniowych ...

Jedni z mieszkaniem za 280k , których spłata wyniesie pewnie z pół miliona będą zachwalać jakimi tą są biznesmenami bo mieszkają na swoim i za 30 lat będą coś mieć. Drudzy zachwalający mieszkania w kilka osób będą zachwalać "mobilność" chodź od 10 lat pracują w tym samym miejscu. Pozdrawiam
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 4

A po co ? Ja mam kredyt na 15 lat na 140 tysi i zostalo jeszcze 10 lat w tym 4 chyba jeszcze z doplata rzadowa? Koszt kredytu teraz 950 zl, mieszkanie 42 metry

Taniej nic nie wykombinujesz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 8

w tczewie to mieszkanie?

że 140 tys za 42m?
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 4

nie, mamusia dała 200k na start
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3

Niekoniecznie. 1. wkład własny 2. mieszkanie do remontu. 3. Dopłata rządowa...

Opcje są różne.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

Bzdura

Ja mam mieszkanie wzięte w kredyt w podobnej cenie, około 140 tysięcy (po wpłacie wkładu własnego). Rata wynosi obecnie 890 PLN na 20 lat. wibor jest niski a brałem możliwie najlepszą opcję.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tyle, że dokładnie takie pieniądze jak płaci się wynajmujacemu zapłacisz ratę do banku. A już spłacasz swoje. Więc pomimo kredytu np. na 30 lat możesz sprzedać mieszkanie za 10 lat i zostajesz chociażby z jakimś pieniadzem.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

i tak niektórzy dbają o swoją emeryturkę - inni im zbierają na nią ... no bo przecież zus ... hahahahahah
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieszkaj dalej u mamusi albo wynajmuj ....jeszcze jak u mamusi za darmo to ok ale ciekawe ile bedziesz miała z tego wynajmowania ...gola i wolna haha
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 8

odlotowa dziewczyna za siebie nie płaci
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie kochasz swojej mamusi? Zły dotyk?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wolna wola ma to do siebie, że trzeba ponosić jej konsekwencje, zwłaszcza gdy efekt podjętej decyzji powraca rykoszetem;)

Btw nie przekonuje mnie możliwość przejęcia lokalu przez bank z 30% dopłatą kredytobiorcy do interesu. Interes jest wyłącznie dla banku, chyba że galopem nadeszłaby recesja obniżająca ceny mieszkań o 50%.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

innych relacji z bankami - niż płacenie im za nic - nie ma.
jakieś zdziwienie?

przecież to banki na was zarabiają a nie wy na bankach :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Opcja sympatyczna i zawsze przeze mnie polecana - nie dać bankowi nawet 1/3 no niech będzie - połowy prognozowanego zysku.

Sprawdzone - działa;) Kwestia priorytetów oczywiście i konsekwencji, niemniej warto, jeśli z jakichś powodów decydujesz się na kredyt.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

chyba, że wpadniesz w dół osobisty - finansowy albo nie załapiesz się na bańkę - jak w 2008r.

Fajnie było - parę miesięcy ludzie zabijali się żeby kupić norę za 10 tys / m - a kilka lat póżniej nikt tej nory nie chciał odkupić za 5 tys /m.
W centrum miasta :)

więc wszystkim, którzy uważają - że mieszkanie to świetna inwestycja - polecam pod rozwagę bo mogą umoczyć. Jeszcze jedna rzecz - jak stracisz regularne dochody - to nagle to mieszkanie (i każde następne) - może stać się nie dodatkowym zródłem przychodu - a kulą u nogi.

jakby ktoś zapomniał - w razie W - nie wezmiesz go na plecy i nie zabierzesz ze sobą tam gdzie bezpieczniej, mniejsze skażenie czy cokolwiek... :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

czyli zakladasz ze bedziesz mieszkac u babci albo mamy za darmo jak cos nie pojdzie w zyciu ? a mieszkanie mozna zawsze komus wynajac ...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

ależ kochani - dawajcie zarabiać bankom dalej....

po to to zostało wymyślone :)
i sprawdza się

miliony much nie mogą się mylić :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Każdy orze jak może. Ktoś woli lokal na kredyt, przy czym niektórzy nie myślą, co biorą i na jakich warunkach,

kolejny zaciska konto i odkłada na zakup za gotówkę, inni preferują wynajem, a jeszcze inni ad mortem usrandum będą zaciskać zęby i wegetować przy rodzinie z nadzieją szybkiego zejścia protoplastów z tego łez padołu i ewentualnego spadku.
Osobiście preferuję dwie pierwsze opcje, za wynajmem nie przepadam, żerowanie na rodzinie uważam za dyshonor.
Ale to akurat mój wybór, każdy ma prawo do własnego - smacznego ;)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

i od razu masz gniazdko

jak to Pani wiadomego procederu dla swoich klientow
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wolna haha

Na starość też będziesz wolna z emerytura 1800zl niech żyje wolność pod mostem!!! Hura
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

znajomy tez ta mial,wynajem ,bez kredytu itd

kredyt splaci w wieku 75 lat ,jak splaci ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ty zawsze jesteś wolna który raz to już piszesz? Lepiej przyznaj ze nie stać Cię na kredyt albo go nie chcą Ci dać
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

a kiedy

KFN zajmie się sztucznie zawyżanymi kosztami kredytów? Dzisiejsze koszty kredytów nie są niczym uzasadnione, no może po za pazernością banksterskiej kliki.
Jak to możliwe, że koszty kredytów w polandii są wyższe niż u sąsiadów za zachodnią granicą mimo, że relatywnie polak zarabia mniej niż holender czy niemiec.
Kiedy KNF zajmie się totalnie p***ymi zapisami w umowach kredytowych pt. dodatkowe obciążenia i warunki pod jakimi można lub nie(!!!) nadpłacić zaciągnięty kredyt?
popieram tę opinię 53 nie zgadzam się z tą opinią 3

Aż takie trudne ?stopy procentowe w euro czy franku sa niższe niz w Polsce to i koszty kredytów w tych krajach sa niższe ...to naprawde nie jest czarna magia
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

"dodatkowe obciążenia i warunki pod jakimi można lub nie(!!!) nadpłacić zaciągnięty kredyt?"

Przecież to dopiero co zostało uregulowane.
W połowie zeszłego roku weszły przepisy - jakiekolwiek odsetki za nadpłatę mogą obowiązywać do 3 lat od wzięcia kredytu. Po trzech latach żadnych konsekwencji.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

No kto zniósł zapisy o lichwie?

Czy to nie za wielkich rządów "ełrokróla"?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

zalezy w co sie celuje

jak w mieszkanie na Szadolkach czy Wiczlinie, to wtedy mozliwe ze wynajem sie nie oplaca. Ale trzeba tez zebrac te 20% wkladu, najlepiej wynajmujac tanio i zyc oszczednie te 2-3 lata. Ale duzo ludzi nie potrafi policzyc sobie kosztow i bierze z wkladem 10%, znacznie drozsze kredyty, do tego na 30 lat, no bo nie bedziemy placic wyzyskiwaczom. A tu wlasnie wynajem sie jednak oplaca, bo kazdy tysiac wydany na wynajem, to 2 tys mniej oddane dla banku.

Jak szuka sie mieszkania wiekszego , w miescie, stosunek wynajmu do rat nie jest juz tak rowny i oplaca sie oszczedzic na wiekszy wklad
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To są DOBRE rozwiązania???

A może tak - sprawdź dobrze kredytobiorcę zanim dasz kredyt??

Dają komu popadnie, a potem uczciwi (jak zwykle) muszą finansować fanaberie bankowców i plajty osób, które nigdy kredytu nie powinny dostać.

Albo rozwiązanie - bonus w postaci obnizenia marży dla uczciwych i regularnie spłacających.. za trudne??
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 4

sprawdź

tylko, że taki kredyt to min.10 lat terminu płatności (rat), a w tym czasie wiele się może zmienić
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak, ale na starcie nie sprawdzają specjalnie.

Oczywiście, ze jest ryzyko, ale oni nim źle zarządzają, bo wiedzą, że mogą sobie z egzekucją pozwolić na bardzo dużo. A po zmianach jeszcze więcej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

piękna opcja, 30% wpłaty to około 100 tyś plus to co już spłaciłeś wiec jakieś 200 tyś możesz być w plecy.
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 3

w kredytach zielony jestem

wiec i zabieraja mieszaknie i to co splaciles?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak dokładnie. To co wpłaciłeś tj. 30% własnego wkładu, to co w miedzy czasie spłacisz wszystko sprezentujesz bankowi. Do tego oddajesz gotowe do zamieszkania mieszkanko bankowi i wylatujesz na ulicę. Jedyny ukłon ze strony Banku w Twoją stronę to tyle, że nie bujasz się z komornikiem i pozostaje Ci w miarę czysta kartoteka na płaszczyźnie kredytowej w Banku. Oczywiście w miarę czysta ponieważ zapewne jakiś "ciepły smrodek" i informacja o tym, że byłeś nie wypłacalny kredytowo banki na pewno sobie pozostawią w Bankowej Informacji Kredytowej (BIK) lub w jakiejś innej szlachetnej bazie danych stworzonej na potrzeby sytuacji. A Bank Millennium z politykami w radzie nadzorczej i KNF na czele zwietrzyli już interesik i w ramach Grupy Millennium założą zapewne odrębny podmiot Bank Millennium Hipoteczny. Na frankowiczach się "zarobiło" to czemu nie zarobić na kolejnym super produkcie. Niech żyje kreatywność.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli

Bank zarabia i ponosi zadnego ryzyka prowadzenia biznesu?
Przy kredycie na 30 lat to chyba sie splaca 2 razy tyle co wartosc kredytu.
To ja juz wole wynajmowac i w miedzyczasie odkladac gotowke na swoje mieszaknie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hmm. Wynajmujemy mieszkanie od dwóch lat. Poszło już w to ponad 50.000 zł. Dużo jak na tak krótki okres. Kredytem spłaca się "niby" swoje...Swoje po 20-30 latach i to też oddając z duużą nawiązką. Bądź tu mądry. Jesteśmy bliscy wziąć kredyt,ale jakiś hamulec ciągle włączony. Mieszkanie odpada,jeśli już to pod budowę domku gdyś odwiedzamy czasami znajomych w tych nowych mieszkaniach i wydaje się,że te ściany są z grubszej tektury. Ech jak nie bank to deweloper zrobi cie...
popieram tę opinię 54 nie zgadzam się z tą opinią 4

Przeciez nie musisz kupować nowego u dewelopera ...kredyt oddajesz z nawiązka ale nie zapominaj ze jest inflacja ...po za tym jak dobrze kupisz to wartość mieszkania wzrośnie
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

Co wzrośnie?

W 2006 dałem za m2 18000 dziś jest za 9600
Brednie PO
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 24

jak dobrze kupisz to zarobisz .ty jestes specjalnej troski to straciles ...co ty kupiles w 2006 roku za 18000 za m2 ??????
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2

Kłamie :) Chyba, że kupił po mocno zawyżonej cenie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

takie okazje tylko w Pisie :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

"W 2006 dałem za m2 18000"

Chyba działkę na Księżycu
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

a te stare to niby z czego? Z kamienia?

Jeszcze gorszy syf, bo zamalowany grzyb, zaklejone silikonem dziury, sąsiedzi na zasiłkach.. w nowych przynajmniej wiesz, że musza zarabiać na raty. A w starych chleją całodobowo niektórzy.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 13

Mieszkam w starym, z roku 1970,

sucho, czysto, nigdy nie mieliśmy grzyba, żadnych robaków,
piony wymienione, instalacja miedziana i mnie, elewacja właśnie umyta i odmalowana,
sąsiedzi cisi,spokojni, zero pijanych,
dużo zieleni, blisko sklepy, usługi, lekarze,
czynsz niewysoki ( za 58 m kw. , 579 zł).

Jedyny minus- trochę za ciepło zimą, bo sąsiedzi na maksa grzeją, my zakręcamy kaloryfery i otwieramy okna.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dostaniesz lepszą pracę w innym miescie

To po co ci mieszkanie na kredyt?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 10

To sprzedaję mieszkanie, spłacam pozostały kredyt i jak już coś spłaciłem to mam na wkład własny ze sprzedaży mieszkania...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

mozesz zawsze komus mieszkanie wynajac . ciezko to ogarnac ?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

jasne. i ten ktoś nagle się rozmnoży i nie będzie chciał opuścić mieszkania - dopóki mu nie zapewnisz lokalu zastępczego.

No super opcja na życie - płacić za kogoś rachunki (bo mieszkanie na twoje nazwisko), być ciąganym po sądach - kiedy "lokator" zaleje sąsiadów i dodatkowo być tylko formalnym właścicielem swojej własności, bez możliwości zrobienia z nią co chcesz i kiedy chcesz.

To gwarantuje ci "prawo" :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

a to ty na umowie nie masz klauzuli o zakazie meldowania się bez twojego pisemnego potwierdzenia oraz klauzuli , że w przypadku braku możliwości zapłaty masz wskazane mieszkanie lub miejsce pobytu zastępcze dla tego twojego najemcy? to są podstawy przy wynajmowaniu mieszkania
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

wynajmuje mieszkanie komus od 4 lat i nigdy nie mialem problemu ...wczesniej byli studenci teraz ukrainska para ....ale jak ty jestes gluptasem ktrory wpusci hołotę to szkoda mi cie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

a słyszałeś o podnajmach? żeby skontrolować co naprawdę się dzieje w twoim mieszkaniu - musiałbyś raz w tygodniu tam być i jeszcze wypytywać w kółko sąsiadów - czy aby na pewno nie masz agencji założonej pod twoim adresem. Naiwni jesteście ludzie. Ale to nic - kiedyś może dowiecie się co można z wami zrobić w majestacie "prawa" i bezprawia tego kraju.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Głos rozsądku

Byłem 3 lat temu w podobnej sytuacji. Udało mi się jednak kupić za psi grosz (patrząc na dzisiejsze chore ceny) mieszkanie 45 m w centrum Gdyni za niecałe 185 tys. do remontu. ( tak wiem 45m to nie mieszkanie tylko klitka ale na więcej mnie nie było stać) . Myślę , że zakup własnego M ma tylko sens jak dysponujemy solidnym wkładem własnym . W moim przypadku było to ok 100 tys. więc koszt zakupu mieszkania z odsetkami za kredyt na 10 lat to ok. 220 tys zł (nie wliczam w to remontu ) Nawet jak je dziś sprzedam zarobię min. 50 tys.. Jeżeli miałbym wkład własny minimalny to chyba wolałbym wynajmować . Dlaczego ? Głównie ze względu na pracę . Czasy pracy przez całe życie w jednym miejscu już chyba odeszły do lamusa.Dam przykład mojej dziewczyny , która dostała ofertę pracy z Gdańska w okolicach Moreny . Dojazd prawie 1,5 do 2 godz. w jedną stronę , zarobki ok. 1300 zł większe jak teraz . No i nie da się ukryć , że to nasze wymarzone mieszkanko zaczyna nam ciążyć. Kredyt plus opłaty to ok 1400 zł wynajem raptem 600 zł więcej i 700 zł zostaje na wakacje czy przyjemności . Mam nadzieje , że dokonacie słusznego wyboru i będziesz zadowoleni i szczęśliwi. Pozdrawiam
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 12

ciekawe gdzie w trojmiescie wynajmiesz mieszkanie wieksze niz kawalerka za 1400 za wszystko? na pewno nie na morenie ...przy wynajmie twoja kalkulacja wyglada tak .1200 do 1600 za mieszkanie 40 do 50 m2 dla wlasciciela plus oplaty .razem bedzie 1700 do 2100 i po ilus latach oddasz klucz i wyjdziesz z niczym ...to juz chyba lepiej splacac kredy i cos miec ?
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

Polecam czytanie ze zrozumieniem...

Napisałem , że wynajem raptem 600 zł więcej czyli zakładałem 2000 zł. Wyraziłem tylko swój punkt widzenia. Jak pracujesz całe życie w jednym miejscu to wydaje mi się, że bardziej opłaca się kupić coś swojego. Jednak , gdy jesteś wolnym strzelcem i zmieniasz pracę co jakiś czas bo chcesz zarabiać więcej takie mieszkanie może być kulą u nogi. Rozumiem , że każdy chce mieć coś swojego do mieszkania, ale kupno mieszkania z min. wkładem własnym na 30 lat to zwykłe frajerstwo i moim zdaniem nie ma nic wspólnego z zaradnością czy odpowiedzialnością. Pozdro
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Można też traktować takie mieszkanie jako bazę wypadową/noclegową.

W razie dłuższej nieobecności - wynajmować. U mnie się sprawdzało, ale to oczywiście kwestia gustu i ustawienia priorytetów pod siebie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

przeciez te twoje mieszkanie w centrum gdyni wynajmiesz komus za 1400 plus oplaty (no chyba ze to jakis tragiczny slams ) wiec bedzie ci sie splacalo .placenie komus przez 30 lat za wynajem zeby na koniec nie miec z tego nic to jest dopiero frajerstwo .pozdro
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Stogi 3pokoje 800zł + media - 1000-1200zł całość.

Najśmieszniejsze jest to, że kawalerka wychodzi najdrożej w wynajmie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

chyba ci sie cos przysnilo ...moze w jakiejs budzie na dzialkach ?obecnie na trojmiasto .pl sa dwa ogloszenia 1400 polus oplaty za 2 pokoje i 1700 plus oplaty za 3 pokoje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kumpel jeszcze kilka miesięcy temu wynajmował gdzieś w okolicach Ogarnej

2 pokoje za 1000 + opłaty. Niezbyt wyszukany lokal z opisu, ale jako tymczasówka sprawdził się podobno nieźle.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

To gdzie patrzeć?

Każdy na forum jest mądry, kupił mieszkanie w Gdańsku za 3000 za metr nad motławą albo wynajmuje mieszkanie 3 pokojowe za 700zł. A jak sprzedał mieszkanie to za 800tyś :) Sami mądrale.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co to za praca?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czasy posiadania jednego mieszkania przez całe życie tez odeszły do lamusa. Wraz ze zmianą pracy można sprzedać mieszkanie nawet z kredytem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Utopiłes

Utopiłes 50
Tysięcy i komuś spłaciłeś. Kupiłam trzy lata temu 3900, teraz za za 4900. Zarobiłam tysiąc na metrze w ciągu trzech lat, czyli 57 tysięcy plus wykończenie. Oczywiście mam odsetki, ale kredyt możesz nadpłacać czyli nie zmniejszać ratę, a okres kredytyowania i zmienszyc odsetki :p
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 9

Krzycz Trybson!

Najpierw sprzedaj za te 4900. To ze są takie ceny ofertowe, to nic nie znaczy. Poza tym patrząc po cenie to gdzieś hej hej za trójmiastem ten zakup. Przyjaciółka kupiła jakieś 4 lata temu mieszkanie na Grubby, przez rok próbowała teraz sprzedać, praktycznie zerowe zainteresowanie, ale się udało, ale bynajmniej nie zarobiła, wyszła minimalnie pod kreska a i tak była zadowolona, ze nie straciła aż tak dużo. Jakby te ostatnie kilka lat jednak wynajmowała, to wyszło by finansowo tak samo, ale mogla by mieszkać w jakimś miejscu gdzie się wygodniej żyje.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

" Kupiłam trzy lata temu 3900, teraz za za 4900"

nic nie zarobilas bo masz kredyt... mieszkanie warte np 200k ,splacisz kredytem 500k jaki zarobek ,gdzie?zarabiaja ewentualnie ci ktrorzy kupuja za gotowke tylko i wylacznie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mi ręce opadają ja to czytam....

Podziwiam Cię kolego/koleżanką wyżej , że masz siłę im odpowiadać. Oni tylko liczą koszt zakupu i sprzedaży , a że wsadzili kilkadziesiąt tysięcy w odsetki to już nikt nie pamięta. Dlaczego odsetki na początku są zawsze największe? Żeby banki na swoim wyszły.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

rece mi opadaja. wynajmujesz mieszkanie i dajesz 1200 plus oplaty wlascicielowi albo za to samo mieszkanie kupione placisz rate kredytu 1200 plus op;aty. co to za roznica ????
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Różnica polega na tym że to ściema.

Jedni i drudzy nie liczą wszystkich kosztów, no może wynajmujący bo ci płacą co miesiąc i wiedzą ile płacą.
Wynajmujesz mieszkanie, płacisz 1500zł/miesiąc plus doliczmy kaucję, która może przepaść bo coś się uszkodzi. Kosztów utrzymania (czynsz) nie licz bo płacisz je i w najmie i we własności.
Kupujesz mieszkanie to licz:
- min 2% rocznie od wkładu własnego + koszty remontu/wykończenia z meblami + koszty notarialne,
- koszt kredytu czyli ratę za miesiąc x 12
- 5-10% wartości wykończenia bo co 10-20 lat remontuje się mieszkanie a w najmie za to nie płacisz extra.

No i z tej kalkulacji wyjdzie co wyjdzie ale przynajmniej będzie uczciwie policzone.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

nastepny polglowek plus .w ktorym banku daja na mieszkanie warte 200 tys 500 tys kredytu ? czas na leczenie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Biorąc kredyt na 30 lat w kwocie 200 000 zł ....

płacisz prawie 400 000 zł z odsetkami . Pozdro
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

jezeli splacisz kredyt wczesniej to odsetki beda mniejsze . 200 tys po 30 latach przy 3 % inflacji to $485,452 bedziesz potrzebowal zeby miec taka sama wartosc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ci co biorą na 30 lat...

mają raczej problem z gotówką więc jakoś ich nie widzę z wcześniejszą spłatą.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

bierzesz kredyt na 30 lat a jak mozesz to splaczasz wczesniej . trudno skumac ? bank ci nie doliczy odsetkow za 30 lat jezeli spacisz kredyt po 5 latach .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

tobie doliczy - "odsetków" :)

wieś tańczy i śpiewa.... ręce opadają
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

nastepna durna przedszkolanka . czuje sie dowartosciowana ze znalazla blad a g... ma i g... wie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Między nami rodakami - jest ok, obie formy są poprawne.

'Słowo oznaczające procent od kapitału występuje w dwóch wariantach rodzajowych – ta odsetka (forma częstsza) i ten odsetek (forma rzadsza). Rzeczownik rodzaju żeńskiego w dopełniaczu liczby mnogiej ma formę odsetek, a rodzaju męskiego – odsetków' Źródło: Rada Języka Polskiego
Można się uprzeć przy 'nie doliczy kogo, co - odsetki', ale machnąwszy ogonem na na takie niuanse ;)
Miłego.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matko boska już wiem skąd...

tyle rodaków ma problemy ze spłatą zadłużenia. Zamiast lekcji katechezy czy godzin wychowawczych powinny być lekcje z podstaw przedsiębiorczości. Dlaczego Kowalski bierze kredyt na 30 lat ? Albo jest głupi ("Wole mieć mniejszą ratę i spokojne życie") albo ma bardzo małą zdolność kredytową. Skoro ma małą zdolność kredytową to jak ma spłacić mieszkanie w 5 lat ? Gadanie , że wynajem to strata pieniędzy lepiej za wszelką cenę pchać je w swoje to bełkot "pseudo biznesmenów". Wszystko powinno być sprawą indywidualną. Pracujecie oboje w osiedlowej Biedronce , nie czujecie potrzeby zmian ok może warto poszukać czegoś w okolicy i za zaoszczędzone pieniądze na dojazdy kupić jakieś mieszkanie. Jednak jak ktoś cały czas chce się rozwijać i zarabiać coraz więcej nie wiem do czego potrzebne mu własne mieszkanie , skoro stać go wynająć mieszkanie w dogodnej lokalizacji. . A co do wcześniejszej spłaty banki zabezpieczyły się na taką możliwość i wcześniejsza spłata tez kosztuje nie małe pieniądze. Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

chyba ze chce drozsze mieszkanie

Jak szuka sie mieszkania wiekszego , w miescie, stosunek wynajmu do rat nie jest juz tak rowny i oplaca sie oszczedzic na wiekszy wklad.

Wtedy kazdy tysiac wydany na wynajem, to 2 tys mniej oddane dla banku na kredyt. Szczegolnie jak wielu geniuszy az pedzie, by dostac kredyt na 30 lat, z dodatkowymi kosztami ubezpieczenia wkladu wlasnego, bo nie chcialo im sie czekac jescze 2-3 lata by zebrac 20% wymagane i dostac znacznie tanszy kredyt
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nic nie kosztuje jak masz umowę która daje taką możliwość

zarówno spłaty całkowitej jak i nadpłaty, trzeba sobie kilka ofert porównać i wystarczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To co wy wynajmujecie za taką kasę ??
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

watpię...

ale pisz te bzdury dalej.

Grecja nie upadła, to myślisz, że pozwoloą DE bankowi upaść?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

A co w momencie,

gdy masz spłacone 50% lub więcej ? Dla "biednego" banku ?
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

No właśnie, te kredyty, człowiek się boi wziąć a chciałby mieć własne m. w polsce są za małe zarobki do ceny mieszkań. W innych krajach cena mieszkania to kwota pensji z paru lat, u nas parudziesięciu...
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

"W innych krajach cena mieszkania to kwota pensji z paru lat"

Widać nigdy nie chciałeś mieszkać na swoim w Londynie...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

'oprócz Londynu są jeszcze inne miejsca na świecie "za granicą", czemu porównujesz akurat do Londynu?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Bo skoro Ty generalizujesz...

...to ja mogę być wybiórczy.

A jakie tanie mieszkania są w Rwandzie...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

W jakich krajach?

W Polsce też można powiedzieć że średnie zarobki z Warszawy po paru latach wystarczą na kupno mieszkania gdzieś na wsi, albo w mieście na ścianie wschodniej. I co z tego? Niestety, w większości krajów, własne mieszkanie to luksus.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

sa tanie mieszkania w braniewie , zabrzu ,bartoszycach ...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieszkałem rok w Braniewie, nigdy więcej. Patologia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Cwaniaki! I tak na końcu wycyckają ile wlezie. Na pewno się opłaca samemu sprzedać

a nie oddać mieszkanie bankowi! Ciekawe ile odsetek każą spłacać, na jakich to dokładnie zasadach zadziała, bo artykuł praktycznie o niczym konkretnym nie mówi. A ankieta jak zwykle z tyłka. Przecież okres kredytowania wpływa na wysokość rat! Masakra. Zamiast edukować, to dalsze szerzenie bzdur.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nikt nie zabrania sprzedać

Ale na ogół to trudna sztuka. W końcu mało kto sprzeda mieszkanie tak aby spłacic odsetki ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Aż strach patrzeć jaka jest ludzka "wiedza" na temat tego jak świat działa...

Po pierwsze, nie może fizycznie być takiej sytuacji, że "nie sprzedasz tak aby spłacić odsetki" - co najwyżej wartość lokalu spadnie na tyle, że nie spłacisz pozostałego kapitału.

Po drugie, przy sprzedaży obciążonego lokalu, tak naprawdę sprzedajesz mieszkanie z całą hipoteką - a kupujący biorąc kredyt w pierwszej kolejności spłaca hipotekę a Ty dostajesz resztę. Na zasadzie skrytki odbezpieczanej dopiero po sfinalizowaniu transakcji obu stron.

Chyba, że ktoś kupuje w całości za gotówkę mieszkanie z hipoteką. Ale to niebezpieczny manewr, dlatego w teorii nawet lepiej jeśli hipotetycznie posiadasz całość wartości w mamonie, lepiej wziąć kredyt w wysokości zadłużenia lokalu a resztę dopiero spłacić pieniążkami.
Często przez to ludzie sprzedając lokale na rynku wtórnym z hipoteką chcą absurdalnych zadatków.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

sorry man - ale świat "nie działa" - nie widzisz tego?
to chyba jesteś już częścią tej maszyny

nigdy nie działał - a teraz nie działa już zupełnie
działają wyrafinowane metody pozbawiania ludzi nadziei i normalnej przyszłości
nic poza tym
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli kredyty podrozeja i mniej osob kupi wlasne M.

Dla wlascicieli majacych mieszkania na wynajem to super dobra informacja.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ufff

nie mam na kredyt … oddam klucze
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Klucz za dług musi być obligatoryjny i niezależny od wkładu własnego

Odpowiedzialność cywilna za kredyt hipoteczny to współczesna forma niewolnictwa. Dlatego nie ma jej w USA bo tam sobie ludzie na taki przekręt nie pozwolą. A polski niewolnik wszystko przyjmie. Niech bank dobrze wycenia nieruchomość przed udzieleniem kredytu - wtedy będzie zabezpieczony.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Może miało by to sens, gdyby kredyt był bez wkładu własnego.

Raczej nie traci się możliwości spłaty rat od razu, tylko po iluś latach. Ma się 30% wkładu, spłacone ileś kredytu np. 20% wartości i oddaje całe mieszkanie. Lepiej je sprzedać.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

brzmi jak "nie masz na zycie idz na ulice".... i zarabiaj

Kredyty w Polsce to farsa!!!!! patrze na te reklamy kredytow i ich oprocentowanie i warunki to poprostu niewolnictwo, w kazdym rozwiniety kraju kredytobiorca to ceniony partner a nie poddany do pomiatania........
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

bo zrobili z nas niewolników - każdą możliwą metodą i w każdym zakresie.

nawet w latach wielkiego kryzysu ludzie uciekali do ameryki - z niczym
i potrafili sobie tam poradzić z czasem, jeszcze spłacili bilety i rodziny w kraju wspomagali znacząco

wyjedz teraz gdzieś z niczym i z długiem - i zobacz gdzie skończysz
ja wiem gdzie - pod mostem

i taka jest różnica między wolnością i "wolnością"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Żadnego kredytu na mieszkanie bo do płóki nie spłacisz to nie jesteś właścicielem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Lol wynajmuj to zostaniesz właścicielem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

bezrobotny polaczur tez.no i co z tego ? zaloz amazona albo innego appla to takie proste polaczury jak ty beda mialy lepiej w PL
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

niemczurze, ja mam się tu całkiem dobrze, skomentowałem tylko unijną rzeczywistość, w której turecki niemczur zarabia x razy więcej niz polaczur.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak to możliwe ze Ukrainiec zarabia wiecej w Polsce niz na Ukrainie ????chyba jakieś sztuczki magiczne? Dlaczego PiSs gnębi Polaków i nie da takich samych pensji jak w Niemczech ja sie pytam ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mieszkania,banki..

chamskie wybiegi dla przeciętnego,uczciwego polaka,niech wsadzą sobie taki chwyt gleboko w du..ę
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bankowcy mistrzami kombinowania

Kupuję mieszkanie na kredyt, spłacam przez np 7 lat po 1500 miesięcznie potem mi się noga powinie i co? mam oddać klucze do mieszkania? A co ze 126 000zł? Wsadziłem do kieszeni bankowca i jestem na bruku. Nie ma co. Wyższa szkoła bandkowości... czyli jak wydymać klienta gdy wpadnie w kłopoty.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Z bankstera zrobili premiera i teraz mamy takie cuda..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

:)

W ankiecie zabrakło punktu: nie stać mnie ,to nie żebram.Biorę się do roboty:)2lata dla Norwega i nie muszę fraj.dorzyć się:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

ludzie

Nie bierzcie kredytòw mieszkaniowych przez najbliższe 2 lata. Zmowa totalna!!!Deweloperzy padną u naszych kolan:)A banki będą prześcigać się w ofertach o niskim oprocentowanju,aby utrzymać się na rynku... mam nadzieję na co raz to bardziej wybrednych konsumentów:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

:)

Całkiem niedawno byłam świadkiem radości kasjerki z Biedronki,że kupiła samochodzik.Cała załoga tejże Biedronki o mało co nie wyleciała z własnej orbity...Pracując i dorabiając obcego ,dorobiła się pewnie golfika za 3 tysie:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 8

Banksterzy na to nie pójdą.

Klucz za dług to optymalne rozwiązanie bo nakłada odpowiedzialność za kredyt również na bank, który nie będzie scigal dłużnika.do.konca jego życia a będzie musiał coś zrobić z mieszkaniem po nim. Dlatego banksterzy będą bronili się przed tym jak tylko można.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gluptasie bank nie straci bo zarządca wkładu własnego 30-50 % ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zastanawia mnie dlaczego mieszkanie kartonowe w falowcu kosztuje tyle co mieszkanie w nowym bloku na przeciwko falowca
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ale zdajecie sobie sprawę kto za to płaci?

Bo oczywiście to ładnie wygląda w teorii, że ludzie nie będą rujnowani.

Prawda jest taka, że podniesie to koszty uzyskania kredytów (a więc napędzi ceny jeszcze bardziej), a za tych którzy tak wykombinują że opłaca im się oddać nieruchomość, zapłacą po prostu wszyscy ci którzy kredyt rzetelnie spłacają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dom,banki,kredyt itd........

dzicz ta polska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

żaden bank nie udzieli kredytu mieszkaniowego. każdy taki kredyt ot kredyt hipoteczny gdzie zastawem jest mieszkanie i nie ma na to mocnych. myślę, że lepiej się skupić na jakości kredytu, bo bank Raiffeisen jest skłonny finansować nawet 90% inwestycji. dodatkowo pozwala 2 razy w roku obniżyć raty o połowę a raz wcale nie płacić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry