Widok
"Kryzys" Abelarda Gizy. Serial o ciemnej stronie stand-upu
Opinie do artykułu: "Kryzys" Abelarda Gizy. Serial o ciemnej stronie stand-upu.
"Kryzys" w reżyserii Abelarda Gizy i Adama Van Bendlera to miniserial opowiadający o kryzysie twórczym i związanych z nim perypetiach pierwszego z komików. Produkcja pokazuje kulisy powstawania stand-upu oraz problemy z jakimi mierzą się artyści. W serialu pojawiają się też trójmiejscy stand-uperzy.
W opisie zamieszczonych w internecie odcinków, Abelard Giza przyznaje, że inspiracją do powstania tej opowieści było jego życie, świat komików oraz serial Louisa C.K. pt. "Louie". ...
"Kryzys" w reżyserii Abelarda Gizy i Adama Van Bendlera to miniserial opowiadający o kryzysie twórczym i związanych z nim perypetiach pierwszego z komików. Produkcja pokazuje kulisy powstawania stand-upu oraz problemy z jakimi mierzą się artyści. W serialu pojawiają się też trójmiejscy stand-uperzy.
W opisie zamieszczonych w internecie odcinków, Abelard Giza przyznaje, że inspiracją do powstania tej opowieści było jego życie, świat komików oraz serial Louisa C.K. pt. "Louie". ...
Niestety, życie jest przepełnione soczystymi k i ch, więc unikanie ich było by pudrowaniem rzeczywistości.
Poza tym, same wulgaryzmy służą podkreśleniu treści jeżeli są odpowiednio stosowane a nie w roli przecinków jak młodzież blokowa ma ku temu skłonności.
Tak więc nie ma co puszczać pąsów, że ktoś trochę rzucił mięsem, tym bardziej że jego programy często pod przykrywką banalnych i prozaicznych skeczy, można znaleźć naprawdę głębsze przemyślenia odnośnie otaczającego nas świata.
Poza tym, same wulgaryzmy służą podkreśleniu treści jeżeli są odpowiednio stosowane a nie w roli przecinków jak młodzież blokowa ma ku temu skłonności.
Tak więc nie ma co puszczać pąsów, że ktoś trochę rzucił mięsem, tym bardziej że jego programy często pod przykrywką banalnych i prozaicznych skeczy, można znaleźć naprawdę głębsze przemyślenia odnośnie otaczającego nas świata.
nie rozumiem tej fascynacji stand-upem w Polsce - to psucie kabaretu
w USA chyba nie ma prawdziwej sceny kabaretowej, to i stand-up jest popularny, ale to jest najgorsza forma bawienia ludzi
wychodzi jakiś kiep i usiłuje sprzedać często mało śmieszne opowiastki, do tego niezbyt przygotowane jakimś tłukom na widowni, których bawi właśnie przeklinanie i rubaszne żarciki rodem ze średniowiecza
w Polsce mamy bardzo dobre zespoły kabaretowe, które przygotowują świetne programy - wielka szkoda ze Limo się rozpadł, bo z Abelardem to był w 90% hit
zauważam, ze coraz częściej członkowie znanych kabaretów występują solo jako stand-up - zwykle te występy są po prostu ŻAŁOSNE - i nie wiem dlaczego, bo w zespole prezentowali się znakomicie
osobiście nie poszedłbym na występy stand-up nawet gdyby płacili (poza takimi wyjątkami jak Halama, który nawet nie wiem czy jest stan-upowcem)
wychodzi jakiś kiep i usiłuje sprzedać często mało śmieszne opowiastki, do tego niezbyt przygotowane jakimś tłukom na widowni, których bawi właśnie przeklinanie i rubaszne żarciki rodem ze średniowiecza
w Polsce mamy bardzo dobre zespoły kabaretowe, które przygotowują świetne programy - wielka szkoda ze Limo się rozpadł, bo z Abelardem to był w 90% hit
zauważam, ze coraz częściej członkowie znanych kabaretów występują solo jako stand-up - zwykle te występy są po prostu ŻAŁOSNE - i nie wiem dlaczego, bo w zespole prezentowali się znakomicie
osobiście nie poszedłbym na występy stand-up nawet gdyby płacili (poza takimi wyjątkami jak Halama, który nawet nie wiem czy jest stan-upowcem)
niezbyt rozumiem minus (bez wyjaśnienia o co chodzi) ale dodam jeszcze, że widać jak na dłoni różnice w jakości - bo ostatnio właśnie podczas fet kabaretowych pojawiają się standupowcy
reakcja widowni jest zwykle jedynie grzecznościowa i taki standupowiec 'żebrze' o oklaski (zmuszając do oklasków często podpowiedzią lub wyczekiwaniem), tymczasem spektakle kabaretów są przemyślane i wywołują spontaniczne i gromkie salwy śmiechu
drodzy kabareciarze - NIE idźcie tą drogą
reakcja widowni jest zwykle jedynie grzecznościowa i taki standupowiec 'żebrze' o oklaski (zmuszając do oklasków często podpowiedzią lub wyczekiwaniem), tymczasem spektakle kabaretów są przemyślane i wywołują spontaniczne i gromkie salwy śmiechu
drodzy kabareciarze - NIE idźcie tą drogą
Minut stąd że nie zgadzam się z powyższą opinią, choćby za stwierdzenie, że może to się podobać tylko tłukom.
Niestety, era kabaretów w Polsce dobiegła końca - w dużej mierze ludzie widzą ich przez różowe okulary sentymentu. Stare kabarety zakończyły działalność, nowi kombinują na lewo i prawo by być śmiesznym, docierając przy tym do nowych pokładów żenady.
Czy wszyscy stand-uperzy są wybitni? Nie! Tak samo jak nie każdy kabaret czy skecz jest arcydziełem dramaturgii.
Stand-up jest względnie młodym zjawiskiem w Polsce, stąd duża ilość materiałów niższych lotów. Jest to zupełnie inna forma przekazu niż kabaret i może stąd niektórzy idą na niego z przeświadczeniem że jest to jednoosobowy kabaret.
A odnośnie wulgaryzmów, zapewniam że kabarety też je miały, tyle że 95% z nich widzimy/widzieliśmy z transmisji TV, gdzie musiały być odpowiednio cenzurowane.
Niestety, era kabaretów w Polsce dobiegła końca - w dużej mierze ludzie widzą ich przez różowe okulary sentymentu. Stare kabarety zakończyły działalność, nowi kombinują na lewo i prawo by być śmiesznym, docierając przy tym do nowych pokładów żenady.
Czy wszyscy stand-uperzy są wybitni? Nie! Tak samo jak nie każdy kabaret czy skecz jest arcydziełem dramaturgii.
Stand-up jest względnie młodym zjawiskiem w Polsce, stąd duża ilość materiałów niższych lotów. Jest to zupełnie inna forma przekazu niż kabaret i może stąd niektórzy idą na niego z przeświadczeniem że jest to jednoosobowy kabaret.
A odnośnie wulgaryzmów, zapewniam że kabarety też je miały, tyle że 95% z nich widzimy/widzieliśmy z transmisji TV, gdzie musiały być odpowiednio cenzurowane.
ależ ja nie twierdzę, ze kazdy kabaret jest
a - śmieszny ogólnie
b - ma wszystkie skecze śmieszne
ale podejrzewam, ze tu chodzi o pracę zespołową, która w większości przynosi dobre rezultaty - więcej pomysłów, więcej można odrzucić i łatwiej sprawdzać czy coś jet śmieszne dla wszystkich czy tylko dla autora
opieram się na prostej obserwacji - wielu 'solistów', którzy występowali (albo nadal występują) w zespole, jest po prostu żenująca jako stand up
to że jest to nowa forma nie ma związku z jakością - albo ma się dobry pomysł, albo nie
co do wulgaryzmów - przecież nie mówię, ze w kabaretach ich nie ma (akurat w TV je słychać lub sa wypipczone) - chodzi o ILOŚĆ
kabaret opiera się na skeczach - stand up na luźnym opowiadaniu zwykle o swoich przeżyciach, SOWICIE okraszonym wulgaryzmami
powtarzam - jesli Halamę uważać za stand upowca, to i jest dowcipny i wcale nie używa takiej ilości wulgaryzmów jak 'przeciętniacy'
b - ma wszystkie skecze śmieszne
ale podejrzewam, ze tu chodzi o pracę zespołową, która w większości przynosi dobre rezultaty - więcej pomysłów, więcej można odrzucić i łatwiej sprawdzać czy coś jet śmieszne dla wszystkich czy tylko dla autora
opieram się na prostej obserwacji - wielu 'solistów', którzy występowali (albo nadal występują) w zespole, jest po prostu żenująca jako stand up
to że jest to nowa forma nie ma związku z jakością - albo ma się dobry pomysł, albo nie
co do wulgaryzmów - przecież nie mówię, ze w kabaretach ich nie ma (akurat w TV je słychać lub sa wypipczone) - chodzi o ILOŚĆ
kabaret opiera się na skeczach - stand up na luźnym opowiadaniu zwykle o swoich przeżyciach, SOWICIE okraszonym wulgaryzmami
powtarzam - jesli Halamę uważać za stand upowca, to i jest dowcipny i wcale nie używa takiej ilości wulgaryzmów jak 'przeciętniacy'
Rób swoje Halabard ;)
Dopiero dziś wyskubałam "chwilę" by "przelecieć" całość.
Inteligentny nie musi tłumaczyć się ze swojego przesłania. Trafia dokładnie do odbiorcy, który rozumie formę i treść.
Jesteś Mistrzem standupu w tym Kraju. To rzecz pewna :)
Ps
Liczę na Ola Kurskiego. Może przy piwku uda Wam się zmontować coś fajnego na antenę tvp ;)
Inteligentny nie musi tłumaczyć się ze swojego przesłania. Trafia dokładnie do odbiorcy, który rozumie formę i treść.
Jesteś Mistrzem standupu w tym Kraju. To rzecz pewna :)
Ps
Liczę na Ola Kurskiego. Może przy piwku uda Wam się zmontować coś fajnego na antenę tvp ;)