Moj malutki kochany!
(czesc1)
Zawsze chciales wiedziec jaka jestem, prawda?
Twoja naiwnosc w sprawach kobiet czasami mnie wzruszala, choc najczesciej zdumiewala, Ty moj kochany szkrabie..
Glowkujesz,...
rozwiń
(czesc1)
Zawsze chciales wiedziec jaka jestem, prawda?
Twoja naiwnosc w sprawach kobiet czasami mnie wzruszala, choc najczesciej zdumiewala, Ty moj kochany szkrabie..
Glowkujesz, kombinujesz, kluczysz, krazysz i wcale nie jestes blizej sedna, a propo "Sedna", wiesz ze juz znaleziona te nasza planete?, choc teraz kloca sie czy to planetoida, czy tez planeta:(-Dla Nas zawsze byla to planeta, taka kropeczka w kosmosie, ktora wskazywala na te miejsce nasze w tym swiecie.No dobrze, wracam do tematu:
Jak juz pisalam-krazysz itd. itp., a tymczasem odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania sa banalne jak moj najlepszy na swiecie restonski rosol :-)))Dlatego nie dziw sie, ze cala prawda o kobietach to ledwo kilka stron tekstu A-4 ...
Tylko teraz mi nie wmawiaj kolejny raz, ze znasz plec piekna rownie dobrze jak sklad Barcelony:-(Tak Ci sie tylko wydaje-i wlasnie teraz aamierzam Ci to udowodnic!Teraz, a wiec przygotuj sie na czytanie, zaczynam :
zobacz wątek
20 lat temu
~ESSENCE (z Reston, VA, 20196)