Byliśmy wczoraj po drodze w Hora De Espana,

wybraliśmy 3 pozycje:
-bulion rybny z owocami morza
-deskę tapas (chyba Barcelona)
-macki ośmiornicy z dodatkami

Jedzenie obłędne, zupa rybna( chyba jeszcze takiej nie jadłem!!) dużo owoców morza, wspaniale doprawiona i ta bagietka :)
Macki miękkie, lekko winne (w mojej ocenie) pyszne!!
Deska wspaniała , różne smaki (mi najbardziej smakowały te mięsne)

na deser zamówiliśmy sobie kawę i te hiszpańskie pączki z płyną czekoladą.
Z wspaniałą kawą coś pysznego:)

Jak widać nawet w czasie COVID można zachwycić .

jest jeden duży minus....- nie można było usiąść w środku i spokojnie delektować się całym zamówieniem:)Skoro jest taka jakość jedzenia na wynos to już nie mogę się doczekać normalnego funkcjonowania restauracji.

dzięki