Widok
Tak właśnie myślałam, że to on, chociaż już trochę lat upłynęło, ale twarz wydała mi się znajoma.
Pamiętam go jak był lektorem, już wtedy był taki "uduchowiony", dziewczyny lubiły na niego popatrzeć ;-), małolatami wtedy byłyśmy.
Szkoda jego mamy, ale jak mu ma być lepiej to wszystkiego dobrego mu życzę, tylko niech zdejmie koloratkę jak się prowadza ze swoim kochasiem
Pamiętam go jak był lektorem, już wtedy był taki "uduchowiony", dziewczyny lubiły na niego popatrzeć ;-), małolatami wtedy byłyśmy.
Szkoda jego mamy, ale jak mu ma być lepiej to wszystkiego dobrego mu życzę, tylko niech zdejmie koloratkę jak się prowadza ze swoim kochasiem
oczywiście mi nie chodzi o to, że się przyznał, że jest gejem. raczej o to, że z tego coming outu taką szopkę zrobił.
zrzuciłby sutannę i zamieszkał z chłopakiem - nikomu nic do tego. a tak?
nie przeszkadzałby mi ksiądz gej, ale ksiądz nie kryjący się, że żyje w związku? no to już bardziej. i Gdyby zamiast chłopaka miał dziewczynę, tak samo by mi przeszkadzało.
a wspomniałam o jego mamie, bo przecież w parafii się udziela, a w moich czasach to katechetką była.
zrzuciłby sutannę i zamieszkał z chłopakiem - nikomu nic do tego. a tak?
nie przeszkadzałby mi ksiądz gej, ale ksiądz nie kryjący się, że żyje w związku? no to już bardziej. i Gdyby zamiast chłopaka miał dziewczynę, tak samo by mi przeszkadzało.
a wspomniałam o jego mamie, bo przecież w parafii się udziela, a w moich czasach to katechetką była.