Re: Kto jeździ?
Dzisiaj do pracy sobie przybiegłem. 40 minut. Wczoraj przyszedłem - 1:10h. Kolega samochodem ten sam odcinek dzisiaj - 1:50h. Koszmar. W sumie dzisiaj dałoby się rowerem i to omijając ulice, bo...
rozwiń
Dzisiaj do pracy sobie przybiegłem. 40 minut. Wczoraj przyszedłem - 1:10h. Kolega samochodem ten sam odcinek dzisiaj - 1:50h. Koszmar. W sumie dzisiaj dałoby się rowerem i to omijając ulice, bo ścieżki wydeptane i dobrze ubite. Ale ma sypać cały dzień, powrót już pewnie nie byłby taki przyjemny.
zobacz wątek