Odpowiadasz na:

Re: Obserwując otoczenie... nowoczesna kobieta i młoda dziewczyna.

widzisz, to nie do końca tak, że satysfakcja ze studiów wiąże się z poszukiwaniem pracy zgodnej ze swoim wykształceniem (choć może to ja jestem odmieńcem ;) ). studiowałam romanistykę i mimo, że... rozwiń

widzisz, to nie do końca tak, że satysfakcja ze studiów wiąże się z poszukiwaniem pracy zgodnej ze swoim wykształceniem (choć może to ja jestem odmieńcem ;) ). studiowałam romanistykę i mimo, że kocham język francuski (oraz inne języki-takie małe hobby) to jednak zupełnie nie widzę się na stanowisku tłumacza, nauczyciela czy innego pracownika biurowego obsługującego klientów po francusku :) ale za to kocham gotować i pracuję jako kucharz a studia przydają mi się teraz wyłącznie do czytania książek kucharskich w wyżej wymienionym języku:)

oczywiście, piękno ulega zmianie, tak samo jak przemija z czasem :) cóż się zatem dziwić, że mężczyzna wymienia kobietę na "młodszy model" gdy ta nie ma już nic szczególnego do zaoferowania zarówno pod względem wizerunku jak i intelektu :) tyle, że mi się nie podoba także sposób doboru partnerek przez mężczyzn... jakiś czas temu mój tata (od 15 lat rozwiedziony z mamą) przyznał, że był już z kobietą mądrą i inteligentną, teraz szuka tylko pięknej i zgrabnej ;)

mam wrażenie, że panowie też średnio patrzą na kobiety o przeciętnej urodzie, nawet kiedy są inteligentne, dowcipne i wygadane...paradoksalnie mężczyzna chętniej umówi się z ładną niż z inteligentną dlatego wydaje mi się, że kobiety stawiają bardziej na wygląd niż na rozwój wewnętrzny.

aczkolwiek...mogę się mylić... przecież i tak każda stwierdzi, że "chce wyglądać dobrze dla siebie, nie dla faceta" ;)

zobacz wątek
9 lat temu
~ciachozkremem

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry