Re: Obserwując otoczenie... nowoczesna kobieta i młoda dziewczyna.
To nie jest tak, ja nie szukam związku idealnego, ja szukam miłości. Związek zaś, jest tylko jej efektem ubocznym.
Większość ludzi nigdy nie doświadczyła miłości, za miłość biorą...
rozwiń
To nie jest tak, ja nie szukam związku idealnego, ja szukam miłości. Związek zaś, jest tylko jej efektem ubocznym.
Większość ludzi nigdy nie doświadczyła miłości, za miłość biorą sympatię, fascynację, zauroczenie lub zakochanie. Z tego powodu zamiast szukać miłości zadowalają się związkiem, bo zdaje się im, że to szczyt tego, co może być między dwojgiem ludzi.
Oni nienawidzą samotności, więc wolą być w niesatysfakcjonującym związku, aby tylko z kimś być. Chcą po prostu mieć do kogo otworzyć buzię. Wolą nawet żyć w toksycznym związku, gdzie będą się cały czas kłócić, niż być samemu.
Ja zaś doświadczyłem miłości i bycie samemu nie wywołuje we mnie samotności - po co więc miałbym wybierać półśrodki i usychać z tęsknoty za uczuciem, którego smak poznałem?
PS: Jak to "nie istnieją idealni ludzie", a ja?:p
zobacz wątek