Re: Kto ma dość siedzenia w domu z dzieckiem?
cała dyskusja nie ma sensu póki Karina sama nie będzie mamą ;)
" syty głodnego nie zrozumie " i tyle
a jeśli chodzi o dzień Matki Polki to nie powiem czasami się nudzę ale jak...
rozwiń
cała dyskusja nie ma sensu póki Karina sama nie będzie mamą ;)
" syty głodnego nie zrozumie " i tyle
a jeśli chodzi o dzień Matki Polki to nie powiem czasami się nudzę ale jak tak teraz pomyślę, to o wiele bardziej monotonne i podobne do siebie były dni kiedy nie było synka a ja chodziłam do pracy ;)
Tobie Karina się wydaje, że my chodzimy brudne i nie uczesane w poplamionych dresach, męża zbiera na wymioty jak nas widzi a uśmiech pojawia się na ustach raz w miesiącu- jak dziecko zrobi dużą kupę ! a tak wcale nie jest ! ja sobie spaceruję z małym, robię zakupy, spotykam się z koleżankami i bynajmniej nie gadamy tylko o dzieciach ! wieczorami mąż przejmuje syna a ja czytam kryminały albo leżę w wannie :)
NIKITA ja też z Karwin więc możemy się umówić na spacerek :):):)
zobacz wątek