Re: Kto ma dość siedzenia w domu z dzieckiem?
W sumie to trochę dziwię się tej rozmowie, bo ile mam to tyle podejść do macierzyństwa. Ja bardzo chciałam dziecko, ale z góry wiedziałam, że nie będę siedziała w domu na wychowawczym. Mam dość...
rozwiń
W sumie to trochę dziwię się tej rozmowie, bo ile mam to tyle podejść do macierzyństwa. Ja bardzo chciałam dziecko, ale z góry wiedziałam, że nie będę siedziała w domu na wychowawczym. Mam dość ważne stanowisko w firmie i wiedziałam, że nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu. Do pracy wróciłam zaraz po macierzyńskim, czyli Olek miał 5 miesięcy. Nie żałuję i nie uważam, że krzywdzę dziecko. Wiem, że gdy jestem w pracy ma dobrą opiekę. Gdy wracam z pracy to tez nie jestem non stop z nim. Mam swoje obowiązki, ale też przyjemności. Moje życie towarzyskie czy przyjemności nie cierpią na moim macierzyństwie. Trzeba się tylko dobrze zorganizować i czas jest na wszystko - na zabawę z dzieckiem, obowiązki wdomu, zakupy, pracę i zycie towarzyskie.
Ile mam tyle opinii, ale trzeba pamiętać, że są jeszcze tatusiowie. Przy dobrej organizacji wszyscy mogą być szczęśliwi. Nie wyobrażam sobie aby Olka nie było i nie czuję abym z powod macierzyństwa cokolwiek straciła
zobacz wątek