A ja mam taki kłopot. Wynajmuje ode mnie mieszkanie kobieta, która nigdy nie ma pieniędzy, ciągle płaci z kilkutygodniowym opóźnieniem. No i wczoraj zepsuła jej się lodówka. Jako że sprzęt nie jest...
rozwiń
A ja mam taki kłopot. Wynajmuje ode mnie mieszkanie kobieta, która nigdy nie ma pieniędzy, ciągle płaci z kilkutygodniowym opóźnieniem. No i wczoraj zepsuła jej się lodówka. Jako że sprzęt nie jest jeszcze wiekowy chcę najpierw wezwać do niego serwisanta. Za naprawę oczywiście płacę ja. No i jest w tym momencie problem bo laska nie ma forsy żeby mu zapłacić. Wg niej mam przyjechać gdy on będzie, zapłacić osobiście. A ja mam ponad 30 km do tego mieszkania, małe dziecko i wogóle mi to nie po drodze. Co radzicie?
zobacz wątek