Odpowiadasz na:

Re: Kto powinien zajmować się rannymi w wypadkach zwierzętami?

miałam więc szczęście jak dzwoniłam po straz miejską do przymarzniętego młodego łabędzia... ale też wiele razy nie mogę patrzeć jak potrącone zwierzę dobija następny a pózniej rozjeżdżają go... rozwiń

miałam więc szczęście jak dzwoniłam po straz miejską do przymarzniętego młodego łabędzia... ale też wiele razy nie mogę patrzeć jak potrącone zwierzę dobija następny a pózniej rozjeżdżają go kolejni... sama ostatnio zobaczyłam kota uderzonego chyba w głowę bo była strużka krwi , był juz sztywny jak podeszłam do niego a więc leżał długo i nikt go nie zabrał z tej jezdni, wzięłam więc go przez reklamówke i poprostu połozyłam na trawniku bo mi go żal było nawet po śmierci.....smutna sprawa ale jestesmy całkowicie obojetni na cierpienie zwierząt....

zobacz wątek
19 lat temu
szczęśliwa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry