To drzewo, niegdyś zwane pomnikiem przyrody było najpiękniejszym widokiem z mojego okna.Teraz go nie ma, łzy poleciały ciurkiem po twarzy,ale kogo mogą obchodzić moje uczucia.Barbarzynstwo.
Dokładnie, Rada dzielnicy nic nie robi, próba zgłoszenia czegokolwiek kończy się tym, że oni dopilnowują remontu, albo że nic nie mogą bo to nie jest dla nich sprawa tylko do urzędu miasta
Rada dzielnicy to totalna masakra, Oni są skłóceni i jedna cześć z nich założyła sobie nową stronę ba facebooku i tam jest informacja oraz skan pisma odnośnie drzewa, które zostało wyciętę. O wycince drzewa zdecydował kierownik budowy ponieważ drzewo było częściowo spróchniałe.