Odpowiadasz na:

Re: Kto szkrzywdzil Ksiedza

nie można mieć co do winy pewności do momenty, kiedy nie zostanie to stwierdzone wyrokiem sadu, ale zrozum, że opinia tej dziewczyny nie ma tutaj najmniejszego znaczenia i szkoda mi jej, własnie... rozwiń

nie można mieć co do winy pewności do momenty, kiedy nie zostanie to stwierdzone wyrokiem sadu, ale zrozum, że opinia tej dziewczyny nie ma tutaj najmniejszego znaczenia i szkoda mi jej, własnie przez takich ludzi jak ty, oczerniajacych ja! w takiej syt napewno nie jest jej łatwo, a dochodza do tego cudowni rodzice, którzy bez ogródek wyrazają swoje poglady na jej temat, a dzieci nie daje jej w szkole żyć! cudownie! brawo edukacja rodziców, zastanow sie najpierw nad tym problemem, a potem wypisuj jakies bezpodstawne teorie pedagogiczne pijąc do szkolnej pedagog!