Re: Kto w to uwierzy
Gdybym był niedojrzały i nie uważał to babka już pod Madison by mnie wyrzuciła 'z toru'. Po prostu pierwszy taki przypadek doświadczyłem, nigdy jeszcze mi holujace auto nie przejechałń przez tor...
rozwiń
Gdybym był niedojrzały i nie uważał to babka już pod Madison by mnie wyrzuciła 'z toru'. Po prostu pierwszy taki przypadek doświadczyłem, nigdy jeszcze mi holujace auto nie przejechałń przez tor jazdy.
Zauważyłem te line ale dopiero na dwa metry przed przednim widelcem, ciekawe czy byś po ciemku tak zauważył no i czy wpadłbyś na to że kierowcy są tak bezmyślni, przecież to autentycznie przeszkoda, nie mogli liny poluzować? Wystarczy auto cofnąć o pół metra. I w dodatku holowane auto nie miało awaryjnych świateł!
zobacz wątek