Widok
Którą szkołę wybrać dla 7-latki 42 czy 43 na w Gdańsku?
Proszę o opinię na temat szkół 42 i 43 na gdańskim Suchanine. Jakie są plusy i minusy każdej z nich. Interesuje mnie atmosfera panująca w szkole, poziom nauczania, zajęcia dodatkowe, bezpieczeństwo,czy dzieci chodzą chętnie do danej szkoły i czy na jedną czy dwie zmiany. Może Wasze dzieci uczęszczają do klasy sportowej o profilu gimnastyka sportowa w 42 i moglibyście napisać czy warto starać się o przyjęcie do tej klasy?
Jestem absolwentką SP42 i mogę szczerze polecić tę szkołę. Zarówno gdy byłam młodsza, jak i teraz, z perspektywy już bardzo młodej dorosłej (podstawówkę skończyłam w 2019; aktualnie mam 18 lat) mogę śmiało stwierdzić, że ta szkoła dała mi dużo dobrego. Wszystko jest dość dobrze zorganizowane, a sama placówka jest podzielona na kilka skrzydeł. Klasy 0 mają osobny korytarz, 1-3 również posiada swoje piętro, a 4-8 ma do dyspozycji chyba największą część szkoły. Jest tu również basen (który ja osobiście wspominam miło, głównie ze względu na przekochaną nauczycielkę, która, mam nadzieję, dalej uczy), sala gimnastyczna i przepiękne, niedawno wyremontowane boisko.
Główna świetlica to miejsce, w którym pracują oddane temu zawodowi osoby. Lubiłam tam przychodzić, czasem nawet na porządne kilka godzin - zawsze było co robić, mieliśmy podwieczorki, wspólne zabawy, a także mogliśmy poprosić o pomoc z pracą domową.
Na świetlicy terapeutycznej byłam wolontariuszką. To miejsce jest bardzo ciepłe, otwarte, zapewnia wsparcie dla każdego.
Co do obiadów - naprawdę rzadko zdarzało się, żeby jedzenie było niesmaczne. Przez większość czasu zarówno zupa, jak i drugie danie, były pyszne, do tego oferowano różne napoje i owoce.
W klasach 1-3 bardzo lubiłam chodzić do szkoły, czułam się w niej bezpiecznie i komfortowo, a każdy konflikt był rozwiązywany ze spokojem, wyciągano z niego wnioski i uczono nas, jak zachowywać się w trudnych sytuacjach nie wywierając na nas presji czy stresu. W 4-8 zaś, z naciskiem na te starsze klasy, bardzo dobrze przygotowano mnie do ezgaminu ósmoklasisty, który napisałam naprawdę dobrze. Było to bezstresowe, bo nauczyciele starali się przekazać nam wiedzę, a nie straszyć nas samym testem - dzięki temu podeszłam do niego z pewnością i spokojem.
Mam nadzieję, że opinia kogoś, kto spędził w tej szkole 8 lat się przyda, a i Państwu będzie łatwiej podjąć decyzję - jeśli znajdzie się ktoś, kto jeszcze zastanawia się nad wyborem szkoły.
Główna świetlica to miejsce, w którym pracują oddane temu zawodowi osoby. Lubiłam tam przychodzić, czasem nawet na porządne kilka godzin - zawsze było co robić, mieliśmy podwieczorki, wspólne zabawy, a także mogliśmy poprosić o pomoc z pracą domową.
Na świetlicy terapeutycznej byłam wolontariuszką. To miejsce jest bardzo ciepłe, otwarte, zapewnia wsparcie dla każdego.
Co do obiadów - naprawdę rzadko zdarzało się, żeby jedzenie było niesmaczne. Przez większość czasu zarówno zupa, jak i drugie danie, były pyszne, do tego oferowano różne napoje i owoce.
W klasach 1-3 bardzo lubiłam chodzić do szkoły, czułam się w niej bezpiecznie i komfortowo, a każdy konflikt był rozwiązywany ze spokojem, wyciągano z niego wnioski i uczono nas, jak zachowywać się w trudnych sytuacjach nie wywierając na nas presji czy stresu. W 4-8 zaś, z naciskiem na te starsze klasy, bardzo dobrze przygotowano mnie do ezgaminu ósmoklasisty, który napisałam naprawdę dobrze. Było to bezstresowe, bo nauczyciele starali się przekazać nam wiedzę, a nie straszyć nas samym testem - dzięki temu podeszłam do niego z pewnością i spokojem.
Mam nadzieję, że opinia kogoś, kto spędził w tej szkole 8 lat się przyda, a i Państwu będzie łatwiej podjąć decyzję - jeśli znajdzie się ktoś, kto jeszcze zastanawia się nad wyborem szkoły.