Żeby nie było, to mieszkam tu całe życie. Bo zaraz mi ktos napiszę abym wracam do miasta XD
Niestety część "starej" części mieszkańców to ludzie rodem z lat 80' i co gorsza ich dorosłe...
rozwiń
Żeby nie było, to mieszkam tu całe życie. Bo zaraz mi ktos napiszę abym wracam do miasta XD
Niestety część "starej" części mieszkańców to ludzie rodem z lat 80' i co gorsza ich dorosłe już latorośle też mentalnie utkneli w tych czasach. Tak więc rozpalanie w piecu czym popadnie jest tutaj całkiem modne. Jeszcze Ci napiszą, że się czepiasz, że wyngiel drogi i państwo to złodzieje i w ogóle żeś delikatny/delikatna że Ci tak śmierdzi. Bo najwyraźniej gryzący smród palonych śmieci to dla niektórych tutaj zapach fiołków. Już nie wspominając o tym, że wdychanie tego ścier*a to prosta droga do chorób układu oddechowego. Ale co tam, przecież pieluchy i plastiki trzeba spalić - Bo przecież śmieci nie wywożą u nas :DDD
zobacz wątek