No to co, nic tylko rysować, podpalać i urywać lusterka! Nawet jak jest monitoring to co z tego? Szkoda gadać, w jakich my durnych czasach żyjemy... nie dość że człowiek fortunę wyda na...
rozwiń
No to co, nic tylko rysować, podpalać i urywać lusterka! Nawet jak jest monitoring to co z tego? Szkoda gadać, w jakich my durnych czasach żyjemy... nie dość że człowiek fortunę wyda na ubezpieczenia, zniżki za byle g* zabierają, to jeszcze problem kiedy faktycznie trzeba pieniądze z ubezpieczenia wypłacić i poszkodowany musi się łaskawie dopraszać. Szkoda gadać.
zobacz wątek