Re: Kujawia XC - impreza dla doperów?
Witajcie
Rozumiem rozgoryczenie autora powyższego tematu.
Sam mam podobne zdanie na ten temat.
Ale po co to całe bicie piany skoro w regulaminie kujawii jest wyraźnie...
rozwiń
Witajcie
Rozumiem rozgoryczenie autora powyższego tematu.
Sam mam podobne zdanie na ten temat.
Ale po co to całe bicie piany skoro w regulaminie kujawii jest wyraźnie napisane że, cytuję...:
W zawodach nie mogą brać udziału zawodnicy odbywający karę zawieszenia / dyskwalifikacji za używanie środków dopingujących
Podczas wyścigu zawodnicy mogą zostać poddani kontroli antydopingowej.....
Poniżej link z regulaminem dla niedowiarków:
http://kujawiaxc.pl/regulamin/
Czytałem ten regulamin przed zawodami ( jakiś tydzień) i dziś (jeden dzień po Kujawii) i nic się nie zmieniło w jego treści.
Nie chcę nikogo bronić ... Ale ludzie - opanujecie się. Jeszcze nikt nic nie zrobił a wy już wydaliście osąd.
Oczywiście nie widziałem listy startowej. Pewnie za kilka dni wyniki będą do wglądu na stronce kujawii.
Jeśli się pojawii tam nazwisko (wiadomo jakie) to przyznam rację autorowi posta.
Tak czy inaczej ja jeżdżę dla siebie. Ścigam się właściwie sam ze sobą ( pewnie jak większość z was).
Fajnie jest mieć "odniesienie" do pierwszego zawodnika wyścigu.
A jeśli taki zawodnik jest trochę " podtuningowany" no to nie jest już fajnie.
Rzaem z wyścigiem xc odbywa się czar dwóch kółek.
Może organizator powinien takiego "podtuningowanego " zawodnika pokazać tym wszystkim dzieciom i powiedzieć jak to się robi...?
dobry pomysł..?
Sądzę jednak że organizator jest na tyle mądry że nie pozwoli sobie na takie numery.
Sądzę także że Pan R też jest na tyle mądry że nie che sobie zrobić większej krzywdy niż już zrobił.
Pan R popełnił błąd i to nie ulega dyskusji.
Dostał za to karę.
Póki jej przestrega jest wszystko ok.
Więc po co bić pianę panowie i panie.
Pozdrawiam
zobacz wątek