Wszystko fajnie tylko po co się męczy ze śpiewem jak praktycznie nic nie słychać, nie pamiętam poza jakimiś plenerach żeby kult było dobrze słychać.
Bylem z osobą, która nie zna twórczości...
rozwiń
Wszystko fajnie tylko po co się męczy ze śpiewem jak praktycznie nic nie słychać, nie pamiętam poza jakimiś plenerach żeby kult było dobrze słychać.
Bylem z osobą, która nie zna twórczości kultu i powiedziała, że rozumiała praktycznie pojedyncze słowa. Nie pomagaty tez zmiany miejsca.
Naprawdę szkoda.
zobacz wątek