koszt dojazdu
Artysta zarabia m.in. koncertując. Jego menager umawia się na gażę za koncert, a ztego musi wykroić tyle, żeby starczyło na dojazd, pensję dla wykonawców itd. Jak śpiewał sam Kazimierz - wszyscy...
rozwiń
Artysta zarabia m.in. koncertując. Jego menager umawia się na gażę za koncert, a ztego musi wykroić tyle, żeby starczyło na dojazd, pensję dla wykonawców itd. Jak śpiewał sam Kazimierz - wszyscy artyści to prostytutki (...) a gorsze sa tańsze, a lepsze sa droższe. To jak artysta dojeżdża na koncert, mnie jako widza nie interesuje. Interesuje mnie osiagnięcie jak największej satysfakcji z każdej wydanej złotówki (lepsza prostytutka zrobi to lepiej). Jeśli nie jestem skłonny kupić biletu za proponowaną cenę, tzn. że nie spodziewam się, że osiagnę wymaganą satysfakcję. Nie idę na koncert i nie marudzę.
zobacz wątek