Re: Kultura umila jazdę na rowerze.
Odbiegliśmy od tematu wątku :D
Jak widze rowerzystę (a nie "mleczarza") to pozdrawiam go uniesioną dłonią - ale to jedynie na trasach poza miastem. W mieście nie sposób :)) Czy mi "odpowie"...
rozwiń
Odbiegliśmy od tematu wątku :D
Jak widze rowerzystę (a nie "mleczarza") to pozdrawiam go uniesioną dłonią - ale to jedynie na trasach poza miastem. W mieście nie sposób :)) Czy mi "odpowie" czy nie - mniejsza o to, może mnie nie widział, może nie ma ochoty na żadne tam odmachiwanie :)
zobacz wątek