Odpowiadasz na:

Re: Kuny

Narazie cisza, mam nadzieje ze poszly dalej. Miejsce wspinaczki psikam domestosem i wystawilam na balkon po ktorym wg mnie wchodzi kuwete z odchodami kota. Moze smiesznie to zabrzmi ale podobno te... rozwiń

Narazie cisza, mam nadzieje ze poszly dalej. Miejsce wspinaczki psikam domestosem i wystawilam na balkon po ktorym wg mnie wchodzi kuwete z odchodami kota. Moze smiesznie to zabrzmi ale podobno te zapachy je odstraszaja. Nie chcialam zywolapki bo co ja bym potem z kuna zrobila, gdzie mialabym wywiezc, musialoby to byc bardzo daleko, bez sensu.

zobacz wątek
6 lat temu
~Anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry