Mam podobne odczucia. Ingerencja w naturę przypomina nieco program MK-Ultra, sfabularyzowany w...
rozwiń
Mam podobne odczucia. Ingerencja w naturę przypomina nieco program MK-Ultra, sfabularyzowany w "Teorii Spisku" z Gibsonem (świetny film!)
Aczkolwiek z drugiej strony bardzo do mnie przemówiła "Potęga Podświadomości" Murphy'ego.
Wierzę, ze można "dokopać się" do niewykorzystywanych zasobów mózgu, bez szczególnej w niego ingerencji.
zobacz wątek