Wykupiłem kurs dodatkowy, bo od ostatnich porażek upłynęło sporo czasu.
Efekt: po 20 godzinach jazdy z Krystianem i przećwiczeniu teorii (do czego byłem mocno motywowany), oba egzaminy w Gdyni zdałem za pierwszym podejściem. Instruktor potrafi cierpliwie wytłumaczyć każdy manewr, każde specyficzne miejsce na drodze, każde problematyczne zagadnienie, a do tego robi to z humorem. Po takim przygotowaniu czuję, że mogę bezpiecznie wyjechać na drogi, zwłaszcza, że dookoła pełno absolwentów El-Car!