zgadzam sie, czesto bywamy w F. ale naglosnienie bylo zenujace
zwlaszcza jak KArolak mamrotal cos pod nosem, zakrywajac czesto twarz. Rozumiem, ze to byla czesc sztuki wysokiej i nie powinnam...
rozwiń
zgadzam sie, czesto bywamy w F. ale naglosnienie bylo zenujace
zwlaszcza jak KArolak mamrotal cos pod nosem, zakrywajac czesto twarz. Rozumiem, ze to byla czesc sztuki wysokiej i nie powinnam sie czepiac;) Zenada jednym zdaniem. Czegos tak zenujacego nie widzialam w Gdansku nigdy, a bardzo czesto chodzimy na roznego rodzaju imprezy. zreszta widac po publicznosci. Kilkadziesiat osob wyszlo z sali. Od polowy sektporu B i C byly pustki, a tyle osob wyszlo. Kilka osob bylo wyjatkowo rozbawionych, az zagluszali slowa aktorow., No ale jak ktos kwiczy bo Peszek klapsa dostal, albo KArolak Grabowskiego noga objal...no prosze panstwa nie robmy z gow...cukierka:) jak sie nie jest obytym i rzadko wychodzi na podobne imprezy to smieszy nawet to, ze gwiazda znana z telewizji polozy sie na scenie i powie 2 srednio slyszalne zdania.
zobacz wątek