Lekarz wiecznie na urlopie, o 10:00 nie ma już miejsc do rejestracji i jedynym wyjściem jest chodzić i pytać lekarzy czy łaskawie cię przyjmą.

To nie jest przychodnia dla ludzi, to jest przychodnia budowania ego u lekarzy i szmacenia ludzi.

Nie polecam nikomu - dziś sam się zawiodłem, a wczoraj od starszej kobiety która cierpi na raka jelita słyszałem historię że nie przyjeli jej do lekarza, bo miejsc już nie było, a inni się nie zgodzili. Więc siedziała na ławce obok i płakała z bólu.

Życzę wszystkim pracownikom i radzie nadzorczej tego ośrodka by cierpieli jak ich pacjenci i pozostali tak samo jak oni bez pomocy.