Re: L4 na wypalenie zawodowe
Też tak miałam, poszłam do pierwszego kontaktu, powiedziałam szczerze o co chodzi i dostałam zwolnienie na tydzień plus skierowanie na badania krwi, 5 dni odpoczywałam, spałam, jadłam, czytałam...
rozwiń
Też tak miałam, poszłam do pierwszego kontaktu, powiedziałam szczerze o co chodzi i dostałam zwolnienie na tydzień plus skierowanie na badania krwi, 5 dni odpoczywałam, spałam, jadłam, czytałam książki, po 5 dniach wróciłam do pracy, minęło już 5 tygodni i wszystko jest ok, warto czasami zrobić sobie przerwę, moment oddechu w wyścigu szczurów;) ale przede wszystkim nie przejmować się swoja pracą, bo zdrowie ma się tylko jedno.Jeżeli już nie wyrabiasz warto iść do psychiatry lub psychologa, to nie są jedynie lekarze od 'szaleńców'. Mam wielu znajomych, którzy znaleźli u nich pomoc, bo praca ich za bardzo wykańczała.pozdrawiam i życzę zdrowia oraz zdrowego egoizmu:) P.s lepiej wziąć zwolnienie od pierwszego kontaktu niż psychiatry, łatwo złapać łatkę pracownika niestabilnego emocjonalnie, czyli słabego i niepewnego.
zobacz wątek