Widok
        
    
    
    LUDZIE TROCHĘ POKORY !
                                    
                                    
                                                                
                    W czasach kryzysu braku zasad moralnych i etycznych trzeba być dużym desperatem aby za liche wynagrodzenie tyrać jako sprzedawca to jest dla nich ciężki kawałek chleba ! Ludzie uszanujcie tych co długie godziny trwają słuchają ,podpowiadają ,zgadują wasze potrzeby bo jak to mówią  szanuj bliżniego jak siebie samego !
                                    
                
                
            
            
            
            
            
                                    
                                    
                                                                
                    Spoko, ale często jest tak, że wchodzisz do sklepu i od samego przekroczenia progu sprzedawca patrzy na Ciebie jak na wroga. Odpowiada byle jak i od niechcenia. Często wysyła do innego i taki klient chodzi z 10 minut po sklepie aby dowiedzieć się "gdzie jest produkt z gazetki" i nerwy puszczają. Więc szanujmy siebie wzajemnie.:)
P.S. Jaki kryzys?;)
            
            
            
            P.S. Jaki kryzys?;)
                                    
                                    
                                                                
                    Ja sie zgodze z Arkadiuszem, kiedys gdy bylam na studiach, w wakacje pracowalam w supermarkecie, ktory miescil sie na osiedlu, gdzie mieszkalo wielu zamoznych ludzi. 
Kasjerki, czy inni pracownicy rozkladajacy towar w sklepie, traktowani byli z gory, jako ludzie " z nizszej polki"
Przepracowalam 220 godzin w m- cu- dostalam niespelna tysiac zl. W 3 tygodnie schudlam 10 kg- bezcenne
            
            
            
            Kasjerki, czy inni pracownicy rozkladajacy towar w sklepie, traktowani byli z gory, jako ludzie " z nizszej polki"
Przepracowalam 220 godzin w m- cu- dostalam niespelna tysiac zl. W 3 tygodnie schudlam 10 kg- bezcenne