pewnie..
.. co drugi dzień, i cztery razy po dwa razy.. szczęściarz :) a wiesz że jest coś takiego jak przyjęcie zgłoszenia podczas jazdy? zdarza się nie? no ale wg twojej teorii jest to ściśle związane z...
rozwiń
.. co drugi dzień, i cztery razy po dwa razy.. szczęściarz :) a wiesz że jest coś takiego jak przyjęcie zgłoszenia podczas jazdy? zdarza się nie? no ale wg twojej teorii jest to ściśle związane z obecnymi skrzyżowaniami..
a jak ma się do tego pogotowie czy straż które wyjeżdżają tylko na wezwania na sygnałach? bo rozumiem jeszcze że policja szwęda się po mieście na patrolach, ale ci pierwsi jak jadą na bombach to masz sp.... a nie się zastanawiać czy, co i dlaczego. nie od tego jesteś w takim wypadku
zobacz wątek
