Widok
Legalny doping
Witam, zastanawiam się przed sezonem nad dopingiem, oczywiście tym legalnym ;) Słyszałem coś o karnitynie, podobno zwiększa wydolność o około 3%. Co polecacie na stawy? (czasem boli mnie prawo kolano, po dłuższej jeździe). Ogólnie napiszcie co bierzecie, ew. co mogą brać kolarze na legalu. Gdzie to najlepiej kupować. Jak znacie jakieś linki o ww. tematyce to zapodajcie ;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nie jestem zadnym fachowcem, ale karnityna odpowiedzialna jest za spalanie tłuszczy. taki transporterowiec pokładów tłuszczu do pieca centralnego. Dodatkowa energia- dłuższa praca, ekonomiczne spalanie. a na stawy mozesz sobie kupic glukozamine ( albo gotuj sobie galaretki) to takie zabezpieczenie od srodka, a od zewnatrz, smaruj kolana i ubieraj sie ciepło
CYTUJE TEKST Z OFICJALNEJ STRONY FIRMY HARIBO
>
W trosce o bezpieczeństwo naszych klientów do produkcji słodkości stosujemy żelatynę wieprzową, wolną od szkodliwych prionów i całkowicie bezpieczną dla zdrowia. Proteiny białkowe i sole mineralne zawarte w żelatynie są niezbędnymi elementami do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pomagają w utrzymaniu prawidłowej elastyczności chrząstek stawów i tkanki łącznej. Składniki te wzmacniają także włosy oraz paznokcie. Dzięki żelatynie słodycze Haribo nie rozpuszczają się tak szybko w buzi i dlatego możemy cieszyć się ich smakiem dłużej niż innych słodyczy.
>
ja zaraz skocze po miśki do sklepu
>
W trosce o bezpieczeństwo naszych klientów do produkcji słodkości stosujemy żelatynę wieprzową, wolną od szkodliwych prionów i całkowicie bezpieczną dla zdrowia. Proteiny białkowe i sole mineralne zawarte w żelatynie są niezbędnymi elementami do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pomagają w utrzymaniu prawidłowej elastyczności chrząstek stawów i tkanki łącznej. Składniki te wzmacniają także włosy oraz paznokcie. Dzięki żelatynie słodycze Haribo nie rozpuszczają się tak szybko w buzi i dlatego możemy cieszyć się ich smakiem dłużej niż innych słodyczy.
>
ja zaraz skocze po miśki do sklepu
Scarface, nie ma nad czym sie zastanawiac :) po karnitynie nie spodziewaj sie wzrostu wydolnosci, ale z pewnoscia jej branie wyjdzie na dobre. Poza tym aminokwasy, gainery, glokozamina, hmb, witaminy, glutamina, napoje izotoniczne itd. Dziedzina ta jest z****iscie obszerna, musisz sie okreslic co Cie interesuje, jaki masz trening, do czego dazysz itp. Suplementacje trzeba polaczyc z odpowiednim zywieniem. No i niestety dobry cykl suplementacyjny na miesiac to koszt ok 400-500 zl :/
polecam sportowe forum dyskusyjne, tam znajdziesz wiele ciekawych informacji
co do sklepow to najlepiej zaopatrzony jest w Gdyni sklep Piotra Szymca na ul. 10-go Lutego, no i sprzedawca ma odpowiedania wiedze.
polecam sportowe forum dyskusyjne, tam znajdziesz wiele ciekawych informacji
co do sklepow to najlepiej zaopatrzony jest w Gdyni sklep Piotra Szymca na ul. 10-go Lutego, no i sprzedawca ma odpowiedania wiedze.
Cytat:
"kawa wypita przed treningiem przyspiesza redukcje tkanki pluszczowej, nie stwierdzono jednak takiego dzialania u preparatow typu l-karnityna". Na redukcje nie licz, wydolnosc jesli wzrosnie to nie liczyl bym na znaczny wzrost. Suplemacje trzeba brac jesli trenujesz naprawde ciezko i trening powoduje uszczerbek na zdrowiu (spustoszenie w organizmie) lub jesli trenujesz powyzej 5 lat. Wczesniej to nic Ci to nie da. Droga na skruty wcale nie bedzie szybsza od zwyklej. Trening, mocniejszy trening, jeszcze mocniejszy trening, regeneracja. To jest podstawa!
"kawa wypita przed treningiem przyspiesza redukcje tkanki pluszczowej, nie stwierdzono jednak takiego dzialania u preparatow typu l-karnityna". Na redukcje nie licz, wydolnosc jesli wzrosnie to nie liczyl bym na znaczny wzrost. Suplemacje trzeba brac jesli trenujesz naprawde ciezko i trening powoduje uszczerbek na zdrowiu (spustoszenie w organizmie) lub jesli trenujesz powyzej 5 lat. Wczesniej to nic Ci to nie da. Droga na skruty wcale nie bedzie szybsza od zwyklej. Trening, mocniejszy trening, jeszcze mocniejszy trening, regeneracja. To jest podstawa!
Wiesz co tak na dobrą sprawę szymiec to powiedzmy kulturysta. A kulturystyka a kolarstwo to dwie różne sprawy i nie chce mi się wierzyć że ma pojęcie na temat brania l karnityny w treningu kolarskim. Jesli chodzi o kulturystyke to ćwiczyłem intensywnie przez siedem lat i moge Ci powiedzieć ze przez jakis czas brałem l karnityny i nigdy nie powodowała że tkanka tłuszczowa sie spalała sama, a działanie można było zobaczyć dopiero podczas dźwigania potężnych ciężarów w krótkich seriach, natomiast jesli machałeś małym ciężarem to miałem wrażenie żę karnityna nie działa wtedy wogóle. I dlatego uważąm żę na ten temat możę się tylko wypowiadać ktoś kto dużo jeździ, zażywa i moż e powiedzieć coś na podstawie swoich obserwacji. Wtym wypadku Szymiec to tylko teoretyk. A jesli chodzi o doping to napewno kreatyna ( okreslone wiązania aminokwasów) oraz aminokwasy dzięki którym tkanka mięśniowa będzie się szybciej regenerować. Inależy pamiętać o witaminach z grupy B gdyż są bardzo ważne w syntezie białek (b-complex)
ozonoterapia !!!!! - nie ma jej na liście WADA - światowej Agencji Antydopingowej - bo jest NIEWYKRYWALNA - he he he !!!! - zrób se 5 kroplówek na skwerze kościuszki (gabinet medycyny estetycznej) i zobaczysz - jak trening wysiłkowy - 1 - 2 godz przed treningiem, a jak robisz mase to po treningu w dniu treningowym lub w dniu bez treningu.
legalny doping to ozonoterapia - ozon w kroplówce - po pierwsze nie jest na liście WADA - światowa agencja antydopingowa, poza tym zwiększa ilość dysmutazy i katalazy - enzymów niszczących wolne rodniki i poprawia utlenowanie krwi - miałem serie 5 zabiegów na skwerze kościuszki: http://www.medycyna-estetyczna.net i polecam