Brawa za ten tekst! I mam mały pomysł na dodatek:-)
Wreszcie coś ciekawego i bardzo odpowiedniego dla tropikalnej aury za oknem. Takich informacji na próżno szukać w przewodnikach a turyści i napływowi Gdańszczanie (tak jak ja) z przyjemnością...
rozwiń
Wreszcie coś ciekawego i bardzo odpowiedniego dla tropikalnej aury za oknem. Takich informacji na próżno szukać w przewodnikach a turyści i napływowi Gdańszczanie (tak jak ja) z przyjemnością zwiedzą kultowe zakątki mroźnych słodyczy:-) Mam nawet przy tej okazji małą propozycję. Może by tak zapoczątkować taką kulinarną wycieczkę po Trójmieście. Wyjątkową, bo prezentującą lokale raczej dla wtajemniczonych, które przyciągają od lat wysokim standardem dań a niekoniecznie najładniejszą witryną w mieście. Temat bardzo na czasie, bo lokale takie zazwyczaj nie są specjalnie drogie a to w niezamożnej Polsce duża zaleta. Mam parę propozycji na listę do odwiedzin z chęcią się podzielę:-) Wiecie np. gdzie w Trójmieście można posmakować najlepszą kuchnię wietnamską i skosztować absolutnie bezkonkurencyjne sajgonki (na prawdę wyjątkowe)? Wracając do lodziarni, odwiedziłem dzisiaj Eskimo, i wiecie co? Lody tam są rewelacyjne!:-)
zobacz wątek